« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-15 08:00:43
Temat: Angina(?) i antybiotykCześć,
w środę zacząłem się lekko źle czuć, gardło mnie jeszcze nie bolało,
poszedłem do lekarza. Powiedział, że przeziębienie i dał mi apo
naproxen + eurespal.
W piątek nie mogłem przełykać, na migdałkach miałem dużo białego
nalotu, taki stan utrzymywał się do soboty.
Od wczoraj się poprawia, gardło coraz mniej mnie boli, nalot prawie
zniknął, teraz mam tylko zaczerwienione.
Byłem przed chwilą u lekarza, a ten przepisał mi antybiotyk, ale
dopiero za namową mojej mamy -- po obejrzeniu gardła nie miał zamiaru
tego robić.
Brałem już antybiotyk w sierpniu, więc pytanie: czy koniecznie muszę
go brać, czy lepiej wyrzucać za kaloryfer? ;-)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-15 08:41:39
Temat: Re: Angina(?) i antybiotyk[przedwczoraj gorączka 39, wczoraj 38, dziś nie mierzyłem, ale czuję
się dobrze]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-15 12:51:44
Temat: Re: Angina(?) i antybiotyki...@g...com wrote:
> [przedwczoraj gorączka 39, wczoraj 38, dziś nie mierzyłem, ale czuję
> się dobrze]
bo niektórzy lekarze myślą i wiedzą, że antybiotyk na zwykłe zapalenie
gardła w 99 przypadkach na 100 zaszkodzi, a w 1 pomoże. No ale co ma taki
zrobić, jak mama pacjenta na niego zacznie krzyczeć? Nie przepisze
szkodliwego leku, to ta mu tak tyłek obsmaruje przed koleżankami, że szkoda
gadać...
z drugiej strony nikt tu nie doradzi wyrzucania za kaloryfer, bo kto wie -
może jesteś właśnie tym jednym przypadkiem w którym lek ma sens? W końcu
nikt z nas tego gardła nie widział.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-15 14:14:41
Temat: Re: Angina(?) i antybiotykOn 15 Wrz, 14:51, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> z drugiej strony nikt tu nie doradzi wyrzucania za kaloryfer, bo kto wie -
> może jesteś właśnie tym jednym przypadkiem w którym lek ma sens? W końcu
> nikt z nas tego gardła nie widział.
http://incus.enetia.pl/gardlo.jpg
Trochę źle złapało ostrość, ale są pewne niedogodności przy
samodzielnym robieniu tego typu zdjęć ;-)
Czuję się coraz lepiej, ale nastraszyły mnie jakieś teksty w
internecie o powikłaniach, o uszkodzeniu stawów, serca itd. przy
nieleczonej anginie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-15 18:56:38
Temat: Re: Angina(?) i antybiotyk
>[przedwczoraj gorączka 39, wczoraj 38, dziś nie mierzyłem, ale czuję
>się dobrze]
Termometr ci się zepsuł? Łatwiej post maznąć niż go znaleźć?
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-15 19:16:05
Temat: Re: Angina(?) i antybiotyki...@g...com wrote:
> On 15 Wrz, 14:51, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
>> z drugiej strony nikt tu nie doradzi wyrzucania za kaloryfer, bo kto wie
>> - może jesteś właśnie tym jednym przypadkiem w którym lek ma sens? W
>> końcu nikt z nas tego gardła nie widział.
>
> http://incus.enetia.pl/gardlo.jpg
>
> Trochę źle złapało ostrość, ale są pewne niedogodności przy
> samodzielnym robieniu tego typu zdjęć ;-)
>
> Czuję się coraz lepiej, ale nastraszyły mnie jakieś teksty w
> internecie o powikłaniach, o uszkodzeniu stawów, serca itd. przy
> nieleczonej anginie.
ja się na oglądaniu gardła nie znam :D
Ogólnie szkodliwość kiludniowego antybiotyku jest znikoma (ale jest),
głównie chodzi tu o to, że on "oducza" organizm walki z infekcjami.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |