Data: 2005-01-15 09:48:28
Temat: Re: Antykoncepcja
Od: "Mermaind" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PaulinaW" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cs9h6c$s8r$1@news.onet.pl...
> No właśnie. Między innymi po to jest antykoncepcja, aby móc czerpać
> przyjemność z seksu wtedy, kiedy tego chcemy, a nie ograniczać ją do
> okresów ściśle wyznaczonych. Po to zrodziła się idea antykoncepcji.
Toteż właściwie NPR nie zalicza się do antykoncepcji.
Jak ktoś chce, to może skrócić sobie okres abstynencji za pomocą
prezerwatywy (choć w okresie najbardziej płodnym to bym się nie odważyła).
Dla innych nie będzie to aż takim straszym problemem (np.mały temperament,
albo związek o długim stażu, w którym taka wymuszona przerwa rozpala na nowo
namiętności ;) )
Fakt jest faktem. NPR ma swoją wadę, podobnie jak tabletki, spirala,
prezerwatywa i inne.
Pozdrawiam
Jola
|