Chiron wrote:

> Prawdziwy intelektualista ma to do siebie, że moze się nawet rozbić o
> prawdę- i tak jej nie zauważy. N'est-ce-pas?

Tylko którą prawdę, po jak na razie to od wszelkich mendiów cała ?????? całą
dobę. Jeden jąkający się egzystencjalista pseudomarksistowski przeciwko
jednemu skonfundowanemu nawiedzonemu księdzu rozstawiają całą szachownicę
jak chcą. Z krwawo-łaziebnymi sporami "starszych braci" w tle. Czy ktoś ma
tu nosze by zbierasć trupy? Niemiłosierny fetor na tym pobojowisku, tylko
zlatujące się zewsząd sępy korzystają.

--
????
???
??????