Data: 2010-04-18 18:05:30
Temat: Re: Apel do Obamy!
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No wiesz, problem polega na tym, że człowieczeństwo można
~rozumieć na wiele sposobów, podobnie jak miłość, w szczególności
jako bezwarunkowe otwarcie na hedonizm, czyli tak jak np ty to rozumiesz.
Wtedy posuwanie faceta przez faceta, czy dziecka przez starucha
nie stanowi żadnego problemu.
Globuś, ja cenię twoje "dzieła" ala Picasso, ponieważ wkładasz w nie
mnóstwo energii i zauważam w nich dążenia klasy "poganie próbują
zniszczyć chrześcijaństwo w Europie", oraz potencjał aby porwać do
tego celu takich "dziwaków mentalnych" jak ty sam.
Chciałbym tylko wiedzieć, czy jesteś "dużym psem" w rękach diabła,
czy zagubionym "młotkiem" w rękach Boga. :)
To mnie ciekawi.
Bez względu na odpowiedź nie mam zamiaru cię niszczyć, bo pasuje
mi pod pewnymi względami to co robisz, choć z innych powodów
niż twoje.
To jak?
Masz brązowe oczy? :)
Zauważ, że w realu nie byłbyś w stanie tego ukryć przede mną. ;)
--
CB
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:ac2e4e1b-f50c-4bca-93b3-16f58973486e@v14g2000yq
b.googlegroups.com...
[...] jeśli komuś mówisz... zapominasz o swoim człowieczeństwie, to
nie mówisz jak ma żyć, nie dajesz nowych racji, ten człowiek jeśli
posłucha siebie to odwoła się do siebie a nie do słuchania racji i sam
wybierze swoją drogę.
|