Data: 2001-08-22 10:27:13
Temat: Re: Arachnofobia
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marsel:
> Nie o pająki mi chodzi ale o spósób walki
> z własnymi probelmami.
Nie chodzilo mi o pajaki, lecz tylko o kwestie
etyki przy zabijaniu pajakow. :)
> czy należałoby zabic wszystkie pajaki własciwie,
> bo inczaczej zawsze jest prawdopodobieństwo
> że jakiegoś spotkamy...
Wlasnie o tego typu rozwazania mi chodzilo.
Zabic pajaka czy nie zabijac? Jakie sa konsekwenscje
moralne zabicia pajaka? To troche niepowazne pytania
w kontekscie chocby panicznego strachu przed pajakami.
OK, a jak ktos ma irracjonalny strach przed zabijaniem
pajakow, to co?
Sam juz nie wiem, co jest lepsze.
Jakkolwiek wczoraj zlapalem pajaka w folie i oddalem
do dyspozycji mojej pani, ktora nie cierpi zabijania
pajakow i najpewniej wyrzucila go za okno.
A karaluchy? Zabijac czy nie? :)
Trucie karaluchow jako postawa nieetyczna? ;)
> I co daje rozgniecenie takiego pieknego brzydala
> obcasem prócz niesmaku...ulgę? a może strach
> ze wyjdzie następny sie wzmaga...
A moze ulge, a moze niesmak, a moze satysfakcje
ze usuwasz intruza ze swego terytorium, a moze....?
Paranoja. :))
Czarek
|