Arogancja ludzi Walesy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 116

61. Data: 2008-12-04 13:08:24

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer pisze:
> tren R; <gh8cug$2ou$2@news.onet.pl> :
>
>> Flyer pisze:
>>
>>> Bo tak na zdrowy rozum - czy fakt, że Wałęsa był lub nie był Bolkiem coś
>>> zmienia w Rzeczywistości? Nie, dokładnie nic nie zmienia - po
>>> opublikowaniu wspomnianej "odkrywczej" książki żyję tak samo jak żyłem,
>>> no może czasami słyszę jakiegoś oszołoma, ale "to jego problem ;>".
>> najwidoczniej nie masz zdrowego rozumu :)
>> jeśli na pytanie "czy fakt że sikorski (lub oficerowie w katyniu) był
>> zamordowany przez ruskich czy angoli (lub niemców)"
>
> Jak na razie faktem jest wg. GW, że nie doszukano się na razie żadnych
> oznak zabójstwa Sikorskiego przez kogokolwiek.

ale co to ma do rzeczy?

>> coś zmienia w
>> rzeczywistości odpowiesz tak samo, oznacza to li i jedynie tyle, że ty
>> tej różnicy nie widzisz. ot co.
>
> Nie widzę, faktycznie. Załóżmy, że jednak Sikorski został zamordowany -
> co to zmienia w Rzeczywistości i jakie możliwości z tego wynikają? ;>

powiedzmy, że wychodzisz sobie rano przed dom i zastajesz ogród w
opłakanym stanie. pełno dziur w ziemi, powyrywane krzaki, spalona psia
buda, a na wycieraczce nasrane (właśnie zauważyłeś, że stoisz w czymś
śliskim).
przyjeżdża policaj, rozpytują świadków, sąsiad mówi, że widział jak ufo
zleciało, wypuściło kosmicznego czułka i przeorało nim twój ogródek,
wyruchało psa, spaliło mu budę, a na koniec zrobiło wielką kupę na twoją
wycieraczkę.
dziękujesz sąsiadowi za wyczerpujące info, idziecie na wódkę.
przez następnych kilkadziesiąt lat co jakiś czas zjawia sie ufo, a to
zabierając ci kilkaset złotych, a to wykorzystując żonę, a to podpinając
się do twojej skrzynki z elektryką.
razem z sąsiadem klniesz na czym świat stoi. chcesz się wyprowadzić, ale
sąsiad cię przekonuje - "co ty, gdzie indziej jest jeszcze gorzej".
zostajesz.
i tak przez x lat.
starzejesz się, chodzisz zgarbiony, ale za to ufo już cię nie odwiedza.
i już prawie o nim zapomniałeś.

i któregoś dnia okazuje się, że to nie było żadne ufo.
to sąsiad twój, korzystając z ciemności i z tego, że w policji miał
szwagra, nawiedzał twój dom i pożyczał sobie bezzwrotnie różne rzeczy.

czy gdybyś się dowiedział, że to ufo a nie sąsiad, zmieniłoby to jakoś
rzeczywistość?

--
http://www.lastfm.pl/label/trener
"quem bate para ensinar, ensina a bater"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2008-12-04 13:09:20

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer; <gh8jce$1ag$1@atlantis.news.neostrada.pl> :

> tren R; <gh8cug$2ou$2@news.onet.pl> :
>
> > Flyer pisze:
> >
> > > Bo tak na zdrowy rozum - czy fakt, że Wałęsa był lub nie był Bolkiem coś
> > > zmienia w Rzeczywistości? Nie, dokładnie nic nie zmienia - po
> > > opublikowaniu wspomnianej "odkrywczej" książki żyję tak samo jak żyłem,
> > > no może czasami słyszę jakiegoś oszołoma, ale "to jego problem ;>".
> >
> > najwidoczniej nie masz zdrowego rozumu :)
> > jeśli na pytanie "czy fakt że sikorski (lub oficerowie w katyniu) był
> > zamordowany przez ruskich czy angoli (lub niemców)"
>
> Jak na razie faktem jest wg. GW, że nie doszukano się na razie żadnych
> oznak zabójstwa Sikorskiego przez kogokolwiek.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,60161
31,Wstepne_wyniki_sekcji_gen__Sikorskiego__Nie_ma_do
wodow.html

Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2008-12-04 13:10:16

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer pisze:
> tren R; <gh8d9q$4vt$2@news.onet.pl> :
>
>> Flyer pisze:
>>> Trauma szkolna, ot co. ;>
>> nie projektuj :D
>
> nie projektuj projektowania :)
>
> Btw. - załóżmy, że X ukradł Y 100 zł. Kogo to interesuje? X. Zatem X
> zawiadamia policję, ta zawiadamia prokuraturę, a ta zawiadamia sąd.
> Odbywa się rozprawa. Kogo ona interesuje? X, Y, sąd, prokuraturę i
> obrońcę. Gdzie w tym wszystkim widzisz powód zainteresowania i
> przeżywania tej sprawy przez jakiegoś przypadkowego
> przechodnia/obywatela?

tyle wyciąłeś, że nie wiem czy się wstrzelę.
ale zakładając - że X ukradł Y 100 zł, ale w tv gada, że trzeba być
uczciwym, no to mnie już jakoś interesuje.

--
http://www.lastfm.pl/label/trener
"quem bate para ensinar, ensina a bater"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2008-12-04 13:11:07

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer pisze:
> tren R; <gh8fd4$do7$1@news.onet.pl> :
>
>> Ghost pisze:
>>> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
>>> news:gh8cah$104$1@news.onet.pl...
>>>> Flyer pisze:
>>>>> tren R; <gh72f2$lhc$1@inews.gazeta.pl> :
>>>>>
>>>>>> Flyer pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Nie chce mi się czytać teraz protokołów z zeznań, ale zapewne w tych
>>>>>>> protokołach nic nie ma i pozycja książkowa z gatunku
>>>>>>> political-fiction autorstwa Gontarczyka i Cetniewicza nadal jest
>>>>>>> nie do obronienia. Po
>>>>>>> prostu i już.
>>>>>> po prostu i już, jak na razie jeden jedyny fakt, który jest
>>>>>> niezgodny z rzeczywistością, to śmierć graczyka.
>>>>>> nikt nie podważa faktów z tej książki - jedynie kłóci się z ideą jej
>>>>>> powstania i obrzuca błotem autorów.
>>>>> Faktów nie podważa, podważa za to wnioski wysnute z faktów.
>>>> wniosek: "wałęsa był bolkiem"
>>> Znaczy "TW bolkiem" - wskazesz dowody?
>> jedyne co mogę ci bezpośrednio wskazać, to wielokrotnie sam sobie
>> zaprzeczający wałęsa. podpisałem, nie podpisałem, wypożyczałem, nie
>> wypożyczałem, oddałem, nie oddałem...
>>
>> tak jakoś po prostu - za dużo tego jest.
>>
>> nie wspominając o jego zachowaniu w kontekście konfrontacji z zarzutami.
>>
>> od dowodów jest sąd.
>
> Nie - sąd nie jest od dowodów - to strona oskarżająca ma je dostarczyć i
> swego czasu nie zdołała przekonać Sądu Lustracyjnego o winie Wałęsy.

ok, racja - no w uproszczeniu powiedziałem "sąd".
w sensie wydania wyroku.

--
http://www.lastfm.pl/label/trener
"quem bate para ensinar, ensina a bater"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2008-12-04 13:18:19

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:gh8kar$3et$1@news.dialog.net.pl...
> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
> news:gh4lnv$c81$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> O tyle jest to kuriozalne ze Graczyk bardziej obciaza Walese
> niz go broni.

Graczyk:
"Kategorycznie stwierdzam, że nic nie wiem, aby pan L.W. był tajnym
współpracownikiem służb bezpieczeństwa."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2008-12-04 13:33:29

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:gh8k25$ate$1@nemesis.news.neostrada.pl...

Czy wiesz ze Walesa wypozyczyl swoja teczek i nie oddał? :)
Ciekawe dlaczego, skoro nie byl TW?

http://www.rp.pl/artykul/9133,149667_Tajemnice_teczk
i_TW__Bolka_.html

"Historycy ustalili, że po raz kolejny Lech Wałęsa wypożyczył dotyczące go
papiery SB we wrześniu 1993 r., parę dni po zwycięstwie SLD w wyborach - co
poświadcza notatka Andrzeja Milczanowskiego. Badający tę sprawę trzy lata
później - za zgodą następnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego -
eseldowski szef MSW Zbigniew Siemiątkowski stwierdził, że do UOP nie wróciły
m.in. "notatki i doniesienia agenturalne L. Wałęsy" i "pokwitowania L.
Wałęsy na odbiór wynagrodzenia za działalność agenturalną".
Poproszono wtedy byłego prezydenta, aby zwrócił brakujące materiały. Wałęsa
nigdy nie odpowiedział."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2008-12-04 13:33:36

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R; <gh8ko6$4dp$1@news.onet.pl> :

> Flyer pisze:
> > tren R; <gh8cug$2ou$2@news.onet.pl> :
> >
> >> Flyer pisze:
> >>
> >>> Bo tak na zdrowy rozum - czy fakt, że Wałęsa był lub nie był Bolkiem coś
> >>> zmienia w Rzeczywistości? Nie, dokładnie nic nie zmienia - po
> >>> opublikowaniu wspomnianej "odkrywczej" książki żyję tak samo jak żyłem,
> >>> no może czasami słyszę jakiegoś oszołoma, ale "to jego problem ;>".
> >> najwidoczniej nie masz zdrowego rozumu :)
> >> jeśli na pytanie "czy fakt że sikorski (lub oficerowie w katyniu) był
> >> zamordowany przez ruskich czy angoli (lub niemców)"
> >
> > Jak na razie faktem jest wg. GW, że nie doszukano się na razie żadnych
> > oznak zabójstwa Sikorskiego przez kogokolwiek.
>
> ale co to ma do rzeczy?

Jak co? Jak na razie nie ma żadnego faktu pt. "Sikorski został
zamordowany". W Twojej wypowiedi brakowało słowa "załóżmy, że", które
oznacza, że odnosisz się do treści abstrakcyjnej. Przecież nie będę
rozmawiał o czymś, co faktem nie jest, jak o fakcie. ;>

>
> >> coś zmienia w
> >> rzeczywistości odpowiesz tak samo, oznacza to li i jedynie tyle, że ty
> >> tej różnicy nie widzisz. ot co.
> >
> > Nie widzę, faktycznie. Załóżmy, że jednak Sikorski został zamordowany -
> > co to zmienia w Rzeczywistości i jakie możliwości z tego wynikają? ;>
>
> powiedzmy, że wychodzisz sobie rano przed dom i zastajesz ogród w
> opłakanym stanie. pełno dziur w ziemi, powyrywane krzaki, spalona psia
> buda, a na wycieraczce nasrane (właśnie zauważyłeś, że stoisz w czymś
> śliskim).
> przyjeżdża policaj, rozpytują świadków, sąsiad mówi, że widział jak ufo
> zleciało, wypuściło kosmicznego czułka i przeorało nim twój ogródek,
> wyruchało psa, spaliło mu budę, a na koniec zrobiło wielką kupę na twoją
> wycieraczkę.
> dziękujesz sąsiadowi za wyczerpujące info, idziecie na wódkę.
> przez następnych kilkadziesiąt lat co jakiś czas zjawia sie ufo, a to
> zabierając ci kilkaset złotych, a to wykorzystując żonę, a to podpinając
> się do twojej skrzynki z elektryką.
> razem z sąsiadem klniesz na czym świat stoi. chcesz się wyprowadzić, ale
> sąsiad cię przekonuje - "co ty, gdzie indziej jest jeszcze gorzej".
> zostajesz.
> i tak przez x lat.
> starzejesz się, chodzisz zgarbiony, ale za to ufo już cię nie odwiedza.
> i już prawie o nim zapomniałeś.
>
> i któregoś dnia okazuje się, że to nie było żadne ufo.
> to sąsiad twój, korzystając z ciemności i z tego, że w policji miał
> szwagra, nawiedzał twój dom i pożyczał sobie bezzwrotnie różne rzeczy.
>
> czy gdybyś się dowiedział, że to ufo a nie sąsiad, zmieniłoby to jakoś
> rzeczywistość?

Nie, nie zmieniło. Ale mógłbym zarządać zwrotu mienia i wypłaty
odszkodowania.

Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2008-12-04 13:34:49

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:gh8m76$4m8$1@news.dialog.net.pl...

Wiecej tutaj:
http://www.tvn24.pl/12690,7783,1553980,,,historycy-i
pn-walesa-zabral-akta-z-teczki-bolka,raport_wiadomos
c.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2008-12-04 13:35:14

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gh8mg5$es1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> tren R; <gh8krl$4dp$2@news.onet.pl> :
>
>> Flyer pisze:
>> > tren R; <gh8d9q$4vt$2@news.onet.pl> :
>> >
>> >> Flyer pisze:
>> >>> Trauma szkolna, ot co. ;>
>> >> nie projektuj :D
>> >
>> > nie projektuj projektowania :)
>> >
>> > Btw. - załóżmy, że X ukradł Y 100 zł. Kogo to interesuje? X. Zatem X
>> > zawiadamia policję, ta zawiadamia prokuraturę, a ta zawiadamia sąd.
>> > Odbywa się rozprawa. Kogo ona interesuje? X, Y, sąd, prokuraturę i
>> > obrońcę. Gdzie w tym wszystkim widzisz powód zainteresowania i
>> > przeżywania tej sprawy przez jakiegoś przypadkowego
>> > przechodnia/obywatela?
>>
>> tyle wyciąłeś, że nie wiem czy się wstrzelę.
>> ale zakładając - że X ukradł Y 100 zł, ale w tv gada, że trzeba być
>> uczciwym, no to mnie już jakoś interesuje.
>
> A mnie nie. Wierzysz, że Wałęsa jest nieudcziwy, ok. Udowodniłeś *sobie*
> , że masz rację. Czemu chcesz, żeby inni wierzyli, że Wałęsa jest
> nieudcziwy, skoro ich to nie interesuje?

No dyc mowie, samo zlo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2008-12-04 13:38:46

Temat: Re: Arogancja ludzi Walesy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R; <gh8krl$4dp$2@news.onet.pl> :

> Flyer pisze:
> > tren R; <gh8d9q$4vt$2@news.onet.pl> :
> >
> >> Flyer pisze:
> >>> Trauma szkolna, ot co. ;>
> >> nie projektuj :D
> >
> > nie projektuj projektowania :)
> >
> > Btw. - załóżmy, że X ukradł Y 100 zł. Kogo to interesuje? X. Zatem X
> > zawiadamia policję, ta zawiadamia prokuraturę, a ta zawiadamia sąd.
> > Odbywa się rozprawa. Kogo ona interesuje? X, Y, sąd, prokuraturę i
> > obrońcę. Gdzie w tym wszystkim widzisz powód zainteresowania i
> > przeżywania tej sprawy przez jakiegoś przypadkowego
> > przechodnia/obywatela?
>
> tyle wyciąłeś, że nie wiem czy się wstrzelę.
> ale zakładając - że X ukradł Y 100 zł, ale w tv gada, że trzeba być
> uczciwym, no to mnie już jakoś interesuje.

A mnie nie. Wierzysz, że Wałęsa jest nieudcziwy, ok. Udowodniłeś *sobie*
, że masz rację. Czemu chcesz, żeby inni wierzyli, że Wałęsa jest
nieudcziwy, skoro ich to nie interesuje?

Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/