Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Artykul o plotce - prosba

Grupy

Szukaj w grupach

 

Artykul o plotce - prosba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-10-16 19:05:02

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tweety" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bmlpum$bh3$1@ns.master.pl...
> hmmmmmmmmm wydaje mnie się, ze to co ty robiłas to nie plotka, bo wg
> mnie plotka to kłamstwa na rzecz innej osoby, rozpowiadane naokoło, a
> jesli Ty "plotkowałas" na sój temat to ok- wolno ci, ale yobraź sobie
> jakby ktoś poszedł do administracji powiedział, ze Margola w swojej
> chacie ma agencje towarzyską i jeszcze namówił ze 3 sąsiadów, którzy by
> zadzwonili i to rozpowiedzili to jakby sie czuła?? i to jest plotka a
> ty, hmmmmm zwyczajnie kłamałaś, ech nie ładnie mam nadzieję, ze dzieci
> tego nie czytają

Och, dotknęłam Cię? Ugryzłam? Dzieci są niegrzeczne?

W każdej plotce jest ziarno prawdy :) Zatem nie kłamałam tak strasznie,
wyluzuj. Dobrze, że tego jadu Twoje dzieci też nie czytają, mogłyby nabrać
złego stosunku do bliźnich.

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-10-16 20:05:27

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: "mirek" <m...@a...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bmlmep$qes$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > Chyba przerabialas elementy "psychologii" na kursach dla
przedstawicieli
> > handlowych ;)

> Nie miałam tej wątpliwej przyjemności.

Zaluj. Ja przez przypadek znalazlem sie w sali , gdzie taki kurs sie odbywal
(doslownie kilkanascie sekund) . Prelegent wlasnie wyartykuowal temat , a
brzmial on tak: "Jak sobie radzic z odmowa klienta? " . I wtedy
zrozumialem dlaczego czesto akwizytorzy zmuszaja mnie zrezygnowania z
wrodzonej mi grzecznosci, kiedy odmawiam kupienia czegos. Ja po prostu
nie_mam_prawa_odmowic. On wie lepiej, czego ja potrzebuje. On jest po kursie
. A ja tyle lat zyje w nieswiadomosci ;)
Ale odbieglem od tematu watku.
Pozdrawiam wszystkich akwizytorow :) Wiem ze to ciezka praca.
mirek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-10-16 20:24:47

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: "mirek" <m...@a...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

<Użytkownik "margola & zielarz"
<malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> napisał

>> Użytkownik "tweety" <c...@p...pl> napisał
> >ty, hmmmmm zwyczajnie kłamałaś, ech nie ładnie mam nadzieję, ze dzieci
> > tego nie czytają

>Dobrze, że tego jadu Twoje dzieci też nie czytają,

Sporo jest jadu na grupach ( na tej tez) , ale w postach tweety nigdy go nie
znalazlem. Mysle ,ze zapomniala na koncu mrugnac oczkiem ;) IMHO
nieslusznie rozpoczelas wymiane ognia:)
mirek
(w dobrym humorze)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-10-16 20:33:47

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirek" <m...@a...o2.pl> napisał w wiadomości
news:bmmujf$e74$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sporo jest jadu na grupach ( na tej tez) , ale w postach tweety nigdy go
nie
> znalazlem. Mysle ,ze zapomniala na koncu mrugnac oczkiem ;) IMHO
> nieslusznie rozpoczelas wymiane ognia:)

Etam, zaraz ognia, chyba, że przyjmiemy że w starym piecu diabeł pali, to
tak :))
Margola (też w świetnym)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-10-17 05:56:26

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: tweety <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik margola & zielarz napisał:
> Och, dotknęłam Cię? Ugryzłam? Dzieci są niegrzeczne?
>
> W każdej plotce jest ziarno prawdy :) Zatem nie kłamałam tak strasznie,
> wyluzuj. Dobrze, że tego jadu Twoje dzieci też nie czytają, mogłyby nabrać
> złego stosunku do bliźnich.

hmmmmmm niczym mnie nie dotknęłaś i nie widze u siebie zadnego jadu,
wręcz przeciwnie przyjaźnie próbowałam znaleźć granicę miedzy plotka a
kłamstwem i wyjasniłam ci grzecznie, ze wg mnie to co ty robisz to sie
nazywa kłamstwo (i dobrze, ze tego dzieci nie czytają, bo uczymy ich
zeby nie kłamać) a plotka to obgadywanie osób trzecich i w dodatku
nieobecnych...
Przykro czytać własnie takie posty i dlatego coraz mniejsze dyskusje sie
tu tocza... i nie tylko tu...
--

Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.master.pl/~mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-10-17 05:57:23

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: tweety <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mirek napisał:
>>>Użytkownik "tweety" <c...@p...pl> napisał
>>>ty, hmmmmm zwyczajnie kłamałaś, ech nie ładnie mam nadzieję, ze dzieci
>>>tego nie czytają
>
>
>>Dobrze, że tego jadu Twoje dzieci też nie czytają,
>
>
> Sporo jest jadu na grupach ( na tej tez) , ale w postach tweety nigdy go nie
> znalazlem. Mysle ,ze zapomniala na koncu mrugnac oczkiem ;) IMHO
> nieslusznie rozpoczelas wymiane ognia:)

dokładnie zapomniałam, ale kazdy czyta to co chce czytać :-)

--

Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.master.pl/~mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-10-17 07:45:15

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 Oct 2003 11:54:39 +0200, tweety wrote:

>
> hmmmmmmmmm wydaje mnie się, ze to co ty robiłas to nie plotka, bo wg
> mnie plotka to kłamstwa na rzecz innej osoby, rozpowiadane naokoło, a
> jesli Ty "plotkowałas" na sój temat to ok- wolno ci, ale yobraź sobie...

A mnie się wydaje, że z plotką (jak zresztą z każdym innym przejawem
"złych" zachowań bliźnich) jest tak, że dotyka ona tych, którzy się do tego
w pewien sposób "nadają". Innymi słowy postawa ofiary (uzależnianie swojego
samopoczucia od opinii/zachowań otoczenia) powoduje, że ludzie odbierają te
sygnały i to (często nawet podświadomie) wykorzystują. Postawa Margoli
zabezpiecza ją niejako przed plotką tworząc "film", że tej osobie nie da
się lub nie ma po co zaszkodzić.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-10-17 08:02:12

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A mnie się wydaje, że z plotką (jak zresztą z każdym innym przejawem
> "złych" zachowań bliźnich) jest tak, że dotyka ona tych, którzy się do
tego
> w pewien sposób "nadają". Innymi słowy postawa ofiary (uzależnianie
swojego
> samopoczucia od opinii/zachowań otoczenia) powoduje, że ludzie odbierają
te
> sygnały i to (często nawet podświadomie) wykorzystują. Postawa Margoli
> zabezpiecza ją niejako przed plotką tworząc "film", że tej osobie nie da
> się lub nie ma po co zaszkodzić.
>

Zgadzam się z Tobą. Tez chyba należę do osób, którym plotka nie szkodzi.
Po prostu mówiąc dosadnie "olewam" to co mówią o mnie inni i jest mi
wszystko jedno.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-10-17 08:33:54

Temat: Odp: Artykul o plotce - prosba
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik margola & zielarz <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bmlid7$2kn$...@a...news.tpi.pl...
> To ja tez sie podlacze. Przez kilka lat prowadzilam propagande sukcesu w
> plotkach na swoj temat <ciach>

Hi, hi, hi, mój były też prowadził "taką propaganę sukcesu w plotkach" ;) -
do tego stopnia, że sobie wyrobił wizytówki z napisem "dyrektor" choć był
szarym pracownikiem...
Sorki, ale to dla mnie żadne plotki...

pozdrawiam
Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-10-17 12:20:24

Temat: Re: Artykul o plotce - prosba
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tweety" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bmo0bv$s48$1@ns.master.pl...

(i dobrze, ze tego dzieci nie czytają, bo uczymy ich
> zeby nie kłamać)

Uważasz, że dzieci powinny bezwzględnie mówić prawdę? Wg mnie, jeśli z
powiedzeniem prawdy wiąże się niebezpieczeństwo, skłamać można, a nawet
trzeba.
ER


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tu walcząca dzielnie
Subud - nowa strona
Podejmowanie waznych decyzji
małżeństwo czy konkubinat?
aukcja na rzecz Marcinka Bajera- pare słów wyjaśnień

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »