On Tue, 7 Jan 2003 05:38:51 +0100, Barbara Kubeczek wrote:

> jesli 5 lat leczysz sie u tego samego lekarza to chyba najwyzsza pora na
> zmiane.

Z tym akuat mogę się po części zgodzić - jesli nie odpowiada mu lekarz u
którego sie leczy, to jak najbardziej ma prawo zmienić.
Gorzej, jeśli nowemu też w ramach 'niech se szuka, po to jest lekarzem'
nie powie, że pali papierosy.

> jak dla mnie skandaliczne jest to zeby pacjent prosil sie o wypisanie
> skierowania na jakiekolwiek badania - w koncu lekarz ma wyplacana pensje z
> "twojej skladki" wiec to lezy w zakresie jego obowiazku bez proszenia sie i
> innych ceregieli.

Do badań powinny być wskazania. Owszem, niestety ostatnimi czasy lekarze
unikają wypisywania skierowań na badania o ile nie sa bezwzględnie
konieczne (z przyczyn ekonomicznych oczywiście), ale śmiem twierdzić, że
jeśli takie wskazania by były - to skierowanie by się znalazło.
Obowiązkiem lekarza nie jest wystawienie skierowania na każde badanie,
jakie przyjdzie do głowy pacjentowi. Obowiązkiem lekarza jest zbadanie
chorego i na podstawie tego - wykonanie (lub nie) badań, które są w
danym wypadku potrzebne.

> Proponuje ci wykonanie testow w poradni alergologicznej, istnieje
> prawdopodobienstwo ze kaszel i problemy z drogami oddechowymi moga byc
> spowodowane alergia i niekonieczne musza byc to alergeny wziewne, alergie
> pokarmowe tez moga objawiac sie w ten sposob. Zdarza sie ze takie nieleczone
> alergie moga doprowadzic do astmy oskrzelowej...ale najpierw badania a
> pozniej rozpoznanie;)

Jest masa badań, które można wykonać u chorego z przewlekłym kaszlem,
łącznie z rezonansem całego człowieka (a czemu nie, w sarkoidozie też
może się zdarzyć kaszel). Czy to znaczy, że trzeba je wykonywać?

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/