Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...
>
>>>> To jest planowa polityka - dostać się do Europy każdym sposobem,
>>>> namnożyć
>>>> się, sprowadzić rodziny, zyskać obywatelstwo, a potem- "pokonamy
>>>> ich ich własną konstytucją!" - tak wzywa do ataku ich główny imam.
>>>
>>> Gdyby to była prawda, to nie było tak, ze chentych do relokacji z
>>> tych zaplanowanych 6200 bodaj jest moze 10%... Wtedy ciagneliby do
>>> dokładnie kazdego kraju w Europie.
>>
>> A po co do każdego, kiedy dla nich wszystkich wystarczy pieniędzy na
>> świetne życie w tych najbogatszych? A co to, muzułmanie to nie ludzie
>> i mają inne motywacje ekonomiczne? W imię czego jedni z nich mieliby
>> się godzić, żeby mieć gorzej niż reszta, kiedy złota wystarczy dla
>> wszystkich już teraz?
>> :\
>>
> I w imie tej kolonizacji postawili na terroryzm?
> To sie kupy nie trzyma...

Ależ terroryzm to najbardziej ekonomiczny środek przymusu i walki o nowe
terytoria - nie trzeba armii (to później, jak się opanuje terytorium i
zasoby) - mając już od lat na miejscu ludzi można wykorzystać środki i
finanse, uzyskane na miejscu. A ataki są nie do przewidzenia. W dodatku
stworzona została osłona w postaci setek tysięcy imigrantów, za którą można
się skutecznie ukrywać, stanowi ona jednocześnie obfity rezerwuar nowych
ludzi do werbunku.
Zasłona najpewniejsza, bo w stosunku do niej Europa jest bezsilna -
kierując się swą łacińską praworządnością i konstytucyjnością sama sobie
związuje ręce. A indywidualnych Europejczyków wystarczy postraszyć
zamachami, żeby wywołać podporzadkowanie - społeczeństwa
zachodnioeuropejskie, wyrosłe bez wojny i zagrożeń, pozbawione mechanizmów
o odruchów obronnych, jak widzisz dziś potrafią odpowiedzieć jedynie
rysowaniem kwiatków na asfalcie...


--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche