Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.poznan.pl!n
ot-for-mail
From: "Maseł" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna,pl.soc.prawo,pl.soc.religia
Subject: Re: Atak policji na gabinet/y ginekologiczny/e dokonujacy aborcji
Date: Sat, 29 Jan 2000 10:41:54 +0100
Organization: :-(
Lines: 63
Message-ID: <86uc15$r8o$1@sunflower.man.poznan.pl>
References: <3...@f...onet.pl> <vr4p68.p3j.ln@server>
<86p581$p4o$1@sunflower.man.poznan.pl> <86pbto$1oe$1@devnull.open.net.pl>
<kIVj4.11432$Hi2.268770@news.tpnet.pl>
<KRVj4.11463$Hi2.269392@news.tpnet.pl>
<86p9ve$l48$1@sunflower.man.poznan.pl>
<YhWj4.11578$Hi2.272021@news.tpnet.pl>
Reply-To: "Maseł" <m...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: masel.hstl6.put.poznan.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: sunflower.man.poznan.pl 949138277 27928 150.254.53.165 (29 Jan 2000 09:31:17
GMT)
X-Complaints-To: t...@m...poznan.pl
NNTP-Posting-Date: 29 Jan 2000 09:31:17 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:22879 pl.soc.prawo:29960
pl.soc.religia:138372
Ukryj nagłówki
Resselowie <r...@b...gnet.pl> wrote in message
news:YhWj4.11578$Hi2.272021@news.tpnet.pl...
>
>
> Niech każda z was zaadoptuje jedno z tych "niechcianych" dzieci zamiast
> popierać się na wzajem. IMHO - gdyby każdy tak robił (zamiast gadać, że
> można oddać do adopcji) - aborcja byłaby zbędna.
>
> Ty chyba naprawdę nie znasz realiów. Ponieważ posiadam już dwoje własnych
Ja nie znam? To Wy proponowałyście tym dziewczynom oddanie dziecka do adobcji!
> dzieci, stoję z góry na przegranej pozycji, jesli chodzi o adopcję. To po
> pierwsze. Po drugie - to nie jest tak, że dzieci jest "za dużo", to
> potencjalni rodzice czekają (czasem latami) na adopcję ze względu na
> tragiczny kształt naszego prawodawstwa w tym względzie (wystarczy, że taka
I właśnie o to mi chodzi. Co z tego, że są dzieci (do wzięcia - od zaraz) i
potencjalni rodzice (całe zastępy), jak prawo mamy do d...
> "mama" pojawi sie w domu dziecka raz na rok i już nie można jej odebrać praw
> rodzicielskich, a tym samym przekazać dziecka do adopcji). To co mozna
To jest jedna stona medalu - drugą jest to, że nawet taka dziewczyna, która chciałaby
urodzić w szpitalu i oddać dziecko, to nie bardzo wie jak to zrobić.
> zrobić, to zmienić prawo (np. "z urzedu" odbierać prawa rodzicielskie tym,
> którzy choćby porzucają dzieci na smietniku), po drugie - stopniowo zmieniać
Chodzi przecież o to, żeby nie porzucać tych dzieci. Ma ich po prostu niebyć, a ja
juz się jakieś trafi, to urodzić w szpitalu, podpisać papier i po sprawie.
> mentalność jeśli chodzi o adopcję (że to nie wstyd oddać, tak samo jak nie
> ma się co kryć z tym, że adoptowało się dziecko).
Jeżeli komuś naprawdę zależy na jednym, a zwłaszcza na tym drugim to nie będzie się
tego wstydził. To pierwsze jeszcze długo będzie jednak wywoływać poczucie wstydu.
> Ewa
>
Pozdrawiam
Maseł
|