On Wed, 9 Feb 2000, Vader wrote:
/---monika--- wrote:
/> On Tue, 8 Feb 2000, Vader wrote:
/> /---monika--- wrote:


/> /> I szczerze Panu powiem -
/> /> rowniez jestem zwolenniczka przyznania obu plciom tych samych praw - w
/> /> granicach ustalonych przez (jak kto woli) matke nature/Pana Boga.
/> /
/> /Jakie sa te granice?
/>
/> Plci sie roznia - i pod niektorymi wzgledami nawet bardzo. Pobaw sie i
/> poszukaj tych roznic.
/
/Unikasz odpowiedzi na pytanie - jakie sa przyznane przez Boga GRANICE rownosci
/praw?


Odpowiedzialam - Kobiety i mezczyzni roznia sie miedzy soba: pod wzgledem
fizycznym, fizjologicznym, psychicznym a takze maja rozna role do
spelnienia (np. kobieta, nie tylko rodzi dzieci - ale tez jej organism
prdukuje pokarm dla dziecka - co w naturalny sposob przypisuje kobiecie
szczegolna role w zajmowaniu sie dzieckiem; mezczyzni maja inne
predyspozycje niz kobiety). Jezeli chcesz teraz ustanawiac prawa - to
powinno sie tego typu roznice brac pod uwage (np. prawo do urlopu
macierzynskiego, do roznego typu zasilkow zdrowotnych, do roznego rodzaju
wykonywanych prac itd itd - ciezko mi tak z glowy znalezc przyklady -
jak bardzo chcesz mozesz poprzegladac rozne przepisy - na pewno
znajdziesz tam lepsze przyklady niz podalam). Obpowiednie dostosowanie
prawa nie oznacza (nie musi oznaczac) dyskryminacji ktorejs z plci.

Jeszcze jedno - wyrazenie: "przyznane przez Boga granice rownosci praw" -
jest troche mylace. Bog stworzyl kobiety i mezczyzn rozniacymi sie - stad
w naturalny sposob nasz prawodawstwo powinno te roznice uwzglednic.

monika
_ _ ____________
( ! )onika__________|rochimczuk
_______________________________
http://info.fuw.edu.pl/~trochim