Data: 2004-03-05 00:05:55
Temat: Re: Atkins Zombies
Od: "mm" <trix@WYWAL_TO.mtl.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Pani zapewne oplacana przez przeraznoych spadkiem sprzedazy producentow
> > sokow owocowych i piekarzy;-) coraz czesciej sie o tym slyszy.
> Masz na to jakiś dowód? "Wydaje mi się" nie jest najlepszym argumentem :>
Czesto (szczegolnie w USA, gdzie ten sposob odzywiania zyskal ogromne rzesze
zwolennikow ostatnimi czasy) lekarze sa "podplacani", aby negowac zalozenia
tzw diet niskoweglowodanowych. Czytalam artykul na ten temat. Przykro mi,
ale wlasnych agentow tam nie mam...
> > Weglowodany za to napedzaja chec na inne weglowodany i to tak w kolko.
> > Ludzie na diecie niskotluszczowej czy nawet 1000kcal sa za to czesciej
> > glodni. Glodni=maja "wahania nastroju (hustawki humoru) i w
konsekwencji
> > depresje".
Dowod? Mam paru znajomych co sie probowalo odchudzac takimi dietami. No do
takich kolezanek na diecie 1000kcal, to radze sie nie zblizac. Zostalo to
naukowo dowiedzione (nie "wydaje mi sie"), ze diety niskokaloryczne prowadzą
w wielu przypadkach do zaburzen laknienia oraz to rownoczesnego utraty
tluszczy i masy miesniowej (!). I piszac o miesniach nie mam na mysli
kaloryfera na brzuchu. Wg strony www.personalmd.com "Very-low calorie diets
cause loss of heart muscle, which can't be regained." (tlum. diety
niskokcal powoduja utrate miesnia sercowego, ktory nie moze byc odzyskany).
> Na to też masz dowód? No bo chyba nie "wydaje mi się"...
No wydaje mi sie. Nie moze?
> > chcesz powiedziec ze ludzie na diecie niskoweglowodanowej maja chec do
> > podjadania? to zabawne... sadze ze to stawia medycyne w nowym swietle...
> > Lipoliza (ketoza) wzmaga apetyt i chec do podjadania. brawo! Pani Judyta
W.
> > moze sie nobla za takie teorie spodziewac.
>
> Lipoliza = ketoza? To stawia wiele rzeczy w nowym świetle... Aż się nie
> chce dalej czytać.
czasami fajnie jak ludzie z tak pewnoscia sie osmieszaja. no bo po co
negowac cos, o czym sie nie ma pojecta. powiem Ci, ze ketoza=lipoliza. no
chyba jesli mialas cos do czynienia z atkinsem, to po przestudiowaniu
okladki tez to powiedzialas "Aż się nie chce dalej czytać." Jakbys doszla
troche dalej to wiedzialabys, ze "...powinnismy wlasciwie uzywac terminu
'ketoza/lipoliza'. Ale poniewaz jest on trudny do wymowienia, powszechnie
uzywa sie tylko nazwy 'ketoza'... "
Polecam chociazby strone www.atkins.com "Ketosis is really a shortening of
the term lipolysis/ketosis. Lipolysis simply means that you're burning your
fat stores and using them as the source of fuel they were meant to be. The
by-products of burning fat are ketones, so ketosis is a secondary process of
lipolysis. When your body releases ketones in your urine, it is chemical
proof that you're consuming your own stored fat. And the more ketones you
release, the more fat you have dissolved."
-m
|