Data: 2003-10-16 14:52:56
Temat: Re: Atkins-w podróży
Od: KOMINEK <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"perfidia" <p...@i...pl> wrote in
news:%0yjb.35454$Lo.662732@news.chello.at:
> Nie wywalilo bo sprawdzalam
> regularnie na paskach. moze przyczyna byly hormony?
Nie wiem. Jesli cie nie wywalilo to znaczy, ze wszystko ok.
Ja tez grzesze i to codziennie. Pije ogromne ilosci koli, chodze do KFC,
jem mieso z fasolka szparagowa(zamiast ziemniakow) i nie wywala mnie z
ketozy, a dziennie chudne 200-300 gr :)
Inna sprawa, ze na dobra sprawe to jem malo. Mysle, ze nie przekraczam 1200
kcal. Najwiecej wsuwam przed samym snem, bo wtedy zawsze burczy mi w
zoladku, a swiadomosc, ze nie przytyje od tego - tylko porawia mi apetyt;)
> Zreszta dla mnie
> te 3,5 kg to i tak bylo niezle. Poza tym podjadalam po 2 tygodniach I
> fazy i wlasciwie teraz to tak staram sie jesc wg II fazy ale czasem
> zdarza mi sie grzech w postaci ciacha (gibanica z samych fusow - nie
> moglam sie oprzec :). Od jutra wracam na I faze.
I slusznie. Dla mnie druga faza bylaby rownie meczaca, co pierwsza, dlatego
juz wole zostac w pierwszej i olac atkinsa, a takze olac niektore jego
zakazy.
>> I parowki. Bez nich nie wyobrazam sobie tej diety ;)
>
> A dla mnie parowki tez zbrzydly. A czy moge jesc te parowki grube?
> Takie
> serdelki.
Alez oczywiscie. Byle nie drobiowe, bo te - zdaje sie - maja duzo wiecej
wegli.
> I co z kielbasa? Czy moge ja jesc
> (wiem, ze trzeba doliczyc z 2 weglowodany, ale nawet to byloby juz
> jakims urozmaiceniem)
Jak doliczasz wegle to jedz bez obaw.
Po paru godzinach sprawdzaj stan ketozy i sama bedziesz wiedziec, czy te
ktore zjadlas mialy w sobie jakies domieszki cukrow i innych badziewi.
A wieczorem pij smietane 36%. Mozesz dodawac ja do kawy.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@o...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Wszystko jest trudne, zanim nie stanie sie latwe
|