Użytkownik "Agnieszka Slota" <a...@e...kernel.pl> napisał w wiadomości
news:aio5ac$d46$1@news.tpi.pl...
> Mat <m...@p...onet.pl> wrote:
> [..]
> > Dla informacji dodam,
> > iż znam dobrze i bardzo dobrze produkty innych firm kosmetycznych,
> > przechodziłem kursy i u dystrybutorów takich marek selektywnych, jak
Chanel,
> > YSL, Clarins, itp.,
> W przypadku Clarinsa - mozesz swoje stwierdzenie uwiarygodnic?
> Kosmetyki Clarinsa ma prawo do Polski sprowadzac i dystrybuowac tylko
jedna
> firma, do ktorej przed chwila zadzwonilam i z rozmowy wynika, ze raczej
> nie mogles przejsc zadnego kursu organizowanego przez dystrybutora.
> Ale oczywiscie mogli sie pomylic. Tylko czy Ty sie nie mylisz?

Nie, nie mylę się, bo nie przechodziłem szkolenia u dystrybutora polskiego -
a to chyba zmienia postać rzeczy. Zresztą jak przed nikim udowadniać niczego
nie muszę i nie jestem przed nikim zobowiązany tego robić.
A że polecam produkty firmy w której pracuję - no cóż znam je dobrze, znam
wyniki testów i jak ktoś był uprzejmy powiedzieć na tej liście - podaję
tylko informacje ogólne. W sumie każdy ma wybór i moze kupować co chce.

> >którzy to dystrybutorzy zawsze z powagą i uznaniem
> > odnosili się do konkurencji, jaką jest i był dla nich Avon.
>
> Wydaje mi sie, ze przypisujesz nadmierna wartosc wyrazonej przy okazji
> kulturalnej powsciagliwosci.

Niczego nie przypisuję nikomu i niczemu, a tym bardziej słowom
wypowiedzianym przez przedstawicieli innych firm. Być moze to ich kultura
osobista kazała powiedzieć, co powiedzieli, ale nie sądzisz chyba, że za
moim plecami klną na Avon i inną konkurecję jak mogą. Na pewno i taki
Clarins ma na swoim biurku produkt Avonu i mu sie przygląda, i odwrotnie -
Avon też ma u siebie produkty konkurecji - wszyscy chcą wyprzedzic
konkurencję. Tylko tyle, że innym się to udaje i osiągać co raz większe
zyski, a inni tkwią z mają linii kosmetycznych po niebotycznych cenach, ale
dla wszystkich musi być miejsce - kazdy wybiera to co chce.


> Pozdrawiam
> AS

Ja również pozdrawiam i mam nadzieję, że nie uraziłem nikogo. Chociaż widzę,
że tylko ja podałem w jakiej firmie pracuję, a jest kilka osób na grupie,
które widzę, że też pracuja w pewnych firmach, a przyznać się do tego nie
chcą.

Mateusz
/Doradca Kosmetyczny Avonu/