Data: 2009-08-27 17:00:42
Temat: Re: Azjatyckie plastry opatrunkowe, czy bezpieczne?
Od: Jarosław Kazimierz Grzyb <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> wrote in message
news:h76e4t$7g3$4@atlantis.news.neostrada.pl...
> Órzytkownik "Jarosław Kazimierz Grzyb" napisał:
>> Nie wiem jak w azji, ale w Europie stosuje się wyjaławianie
>> rentgenowskie, które niezależnie od "flory bakteryjnej" zabija wszystko.
>> Myślę, że definicja "wyjałownienia", czyli zabicia wszsytkich bakterii i
>> ich form przetrwalnikowych, jest taka sama dla całego świata.
>
> jestes wiec w wielkim błędzie a twoje wyobrażenie o świecie jest blade:O)
> ja też bym się obawiał kupowoać chłamu z chin i moje obawy były by
> uzasadnione
Jakieś badania na potwierdzenie tych słów?
--
Jarosław K. Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com/
|