"Iza" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:08874bca-762b-4aca-b732-681e347d1dbd@9g2000yqa.
googlegroups.com...
On 12 Gru, 15:29, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
> "Iza" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>
> news:97a53b0f-c152-44cf-936d-42cfd2d94ae5@l13g2000yq
b.googlegroups.com...
> On 12 Gru, 11:17, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:> ... ŚPIEWAŁA
MI:
>
> >http://www.youtube.com/watch?v=HLhNBkJx4Tc
>
> > A także po rumuńsku o
>
> Marynice:http://www.youtube.com/watch?v=_VsXUScg0_c(
polskawersja)
>
> > po węgiersku:http://www.youtube.com/watch?v=xEROuevLxp8
(polskawersja)
>
> > a prababcia bawiła mnie, małego (umarła gdy byłem w 3 klasie
podstawówki)
> > każąc nadymać policzki, które recytując wierszyk po węgiersku lekko
> klepała,
> > aby powietrze wyszło...
>
> a moja mawiała 'kuly to bude?' albo opowiadała historie o zjawach :|
>
> A to dziadek ze strony matki - część rodziny jego - rodzeństwo
> przyrodnie było /jest Łemkami... Często bywałem u nich - na grzybach,
> jagodach, trześniach, orzechach laskowych... I perohy z borówek ze
> śmietaną... Dziadek urodził się w Pętnej, moja matka w Gładyszowie...

zapraszam na jesienią na kraśniaki, koziaki, podgrzybki i prawdziwki,
latem na jagody i poziomki na wschodni
bloki Polski :)***
_____
Izabel

Biłgoraj!