Strona główna Grupy pl.sci.psychologia BANDA

Grupy

Szukaj w grupach

 

BANDA

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 134


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2007-10-23 19:57:44

Temat: Re: BANDA
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Oct 2007 21:30:32 +0200, Sky napisze:

>> mam taką hipotezę że upokarzanie stosowane selektywnie i z umiarem
>> mogłoby mieć sens, oczywiście mogą być różne motywacje, ale mnie
>> chodzi tylko o uwolnienie ludzi od stresów jakie im inni fundują,
>> zwykle dla własnej korzyści
>
> Nie zgadzam się z tobą.
> Powodem stresu jest lęk zwązany
> z brakiem realizmu życiowego...
> [poczucie wyimaginowanego zagrożenia lub brak metod odnajdywania
> skutecznych metod zabezpieczania się przed realnymi]

znaczy się jak ktoś inaczej coś odbiera, albo się nieskutecznie
zabezpieczy, to ty sobie zracjonalizujesz odpowiednio... nie
przeczę, wygodne...

> Jeśli u-pokarzanie rozumieć
> jako doprowadzanie do "pokory"
> czyli realistycznego spojrzenia na siebie i otoczenie
> [pokora=umiejętność widzenia prawdy]

realistycznie patrząc to wszystko jest przyzwyczajeniem,
chodziło mi o odzwyczajanie :>

> to lepiej "upokarzać" do skutku niż selektywnie i z umiarem...

jakoś wolę 'nie czyń drugiemu...' niż 'cel uświęca środki'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2007-10-23 20:00:19

Temat: Re: BANDA
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Oct 2007 21:17:47 +0200, Sky napisze:

>> wiem że nie chce mi się zapełniać ci wolnego czasu
>>
> teraz jeszcze dowiedz się co ci się chce... i będziesz w domu ;)

chwilowo nic konkretnego, najwyżej palić

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2007-10-23 20:35:26

Temat: Re: BANDA
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffljno$1v2$7@news.onet.pl...
> Dnia Tue, 23 Oct 2007 21:30:32 +0200, Sky napisze:
>
> >> mam taką hipotezę że upokarzanie stosowane selektywnie i z umiarem
> >> mogłoby mieć sens, oczywiście mogą być różne motywacje, ale mnie
> >> chodzi tylko o uwolnienie ludzi od stresów jakie im inni fundują,
> >> zwykle dla własnej korzyści
> >
> > Nie zgadzam się z tobą.
> > Powodem stresu jest lęk zwązany
> > z brakiem realizmu życiowego...
> > [poczucie wyimaginowanego zagrożenia lub brak metod odnajdywania
> > skutecznych metod zabezpieczania się przed realnymi]
>
> znaczy się jak ktoś inaczej coś odbiera, albo się nieskutecznie
> zabezpieczy, to ty sobie zracjonalizujesz odpowiednio... nie
> przeczę, wygodne...

Jeśli twoje "wygodne" uznamy za "skuteczne"
to przecież o to chodzi w racjoalizacji...prawda?
Nie chodzi by w ogóle nie racjonalizować...
[bo to przecież niemozliwe -no może czasem]
ale by racjonalizować skutecznie
[po coś w końcu mamy ten rozum]

> > Jeśli u-pokarzanie rozumieć
> > jako doprowadzanie do "pokory"
> > czyli realistycznego spojrzenia na siebie i otoczenie
> > [pokora=umiejętność widzenia prawdy]
>
> realistycznie patrząc to wszystko jest przyzwyczajeniem,
> chodziło mi o odzwyczajanie :>

odzwyczajenie od nieskutecznego
może znaczyć
przyzwyczajenie do skutecznego

może ale nie musi...
zawsze się można przyzwyczaić
do czegoś równie nieskutecznego
ale owa nieskuteczność ten nawyk
dość szybko uczyni uciążliwym...
co zresztą jasno dowodzi tegoż
nieskuteczności [tylko ważne pytanie:
nieskuteczności w osiąganiu czego?]

> > to lepiej "upokarzać" do skutku niż selektywnie i z umiarem...
>
> jakoś wolę 'nie czyń drugiemu...' niż 'cel uświęca środki'

a kto powiedział że to co innym czynię
mi samemu niemiłe? ;)
a kto powiedział że ten środek który
ty uznajesz za zły [w końcu oceniasz
subiektywnie] nie może być jednak
[albo subiektywnie wg mnie albo i
obiektywnie nawet] dobry?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2007-10-23 20:36:36

Temat: Re: BANDA
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffljsj$1v2$8@news.onet.pl...
> Dnia Tue, 23 Oct 2007 21:17:47 +0200, Sky napisze:
>
> >> wiem że nie chce mi się zapełniać ci wolnego czasu
> >>
> > teraz jeszcze dowiedz się co ci się chce... i będziesz w domu ;)
>
> chwilowo nic konkretnego, najwyżej palić

to idź sie "zapal" [utop -frustracje w nikotynowym dymku]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2007-10-23 21:09:31

Temat: Re: BANDA
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Oct 2007 22:35:26 +0200, Sky napisze:

>> >> mam taką hipotezę że upokarzanie stosowane selektywnie i z umiarem
>> >> mogłoby mieć sens, oczywiście mogą być różne motywacje, ale mnie
>> >> chodzi tylko o uwolnienie ludzi od stresów jakie im inni fundują,
>> >> zwykle dla własnej korzyści
>> >
>> > Nie zgadzam się z tobą.
>> > Powodem stresu jest lęk zwązany
>> > z brakiem realizmu życiowego...
>> > [poczucie wyimaginowanego zagrożenia lub brak metod odnajdywania
>> > skutecznych metod zabezpieczania się przed realnymi]
>>
>> znaczy się jak ktoś inaczej coś odbiera, albo się nieskutecznie
>> zabezpieczy, to ty sobie zracjonalizujesz odpowiednio... nie przeczę,
>> wygodne...
>
> Jeśli twoje "wygodne" uznamy za "skuteczne" to przecież o to chodzi w
> racjoalizacji...prawda? Nie chodzi by w ogóle nie racjonalizować...
> [bo to przecież niemozliwe -no może czasem] ale by racjonalizować
> skutecznie [po coś w końcu mamy ten rozum]

znaczy się żeby być pewnym swego? wystarczy zostać zindoktrynowanym
albo się samemu zindoktrynować ;) ale przede wszystkim to pochodna
poparcia z zewnątrz...

>> > Jeśli u-pokarzanie rozumieć
>> > jako doprowadzanie do "pokory"
>> > czyli realistycznego spojrzenia na siebie i otoczenie
>> > [pokora=umiejętność widzenia prawdy]
>>
>> realistycznie patrząc to wszystko jest przyzwyczajeniem,
>> chodziło mi o odzwyczajanie :>
>
> odzwyczajenie od nieskutecznego
> może znaczyć
> przyzwyczajenie do skutecznego
>
> może ale nie musi...
> zawsze się można przyzwyczaić
> do czegoś równie nieskutecznego
> ale owa nieskuteczność ten nawyk
> dość szybko uczyni uciążliwym...
> co zresztą jasno dowodzi tegoż
> nieskuteczności [tylko ważne pytanie: nieskuteczności w osiąganiu
> czego?]

aż mi się odechciewa skuteczności...

>> > to lepiej "upokarzać" do skutku niż selektywnie i z umiarem...
>>
>> jakoś wolę 'nie czyń drugiemu...' niż 'cel uświęca środki'
>
> a kto powiedział że to co innym czynię mi samemu niemiłe? ;)

masochista? to rzeczywiście wyjątek krytyczny dla tej reguły,
ale można przyjąć zdanie większości...

> a kto powiedział że ten środek który ty uznajesz za zły [w końcu
> oceniasz subiektywnie] nie może być jednak
> [albo subiektywnie wg mnie albo i
> obiektywnie nawet] dobry?

a czemu akurat twoje środki, niechby obiektywnie dobre, miałyby
być powszechnie, czy choćby przeze mnie aprobowane?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2007-10-23 21:10:39

Temat: Re: BANDA
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 23 Oct 2007 22:36:36 +0200, Sky napisze:

>> >> wiem że nie chce mi się zapełniać ci wolnego czasu
>> >>
>> > teraz jeszcze dowiedz się co ci się chce... i będziesz w domu ;)
>>
>> chwilowo nic konkretnego, najwyżej palić
>
> to idź sie "zapal" [utop -frustracje w nikotynowym dymku]

frustracje mi wyszły, teraz mam nastrój filozoficzny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2007-10-23 22:10:41

Temat: Re: BANDA
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fflnub$1v2$14@news.onet.pl...
> Dnia Tue, 23 Oct 2007 22:35:26 +0200, Sky napisze:
>
> >> >> mam taką hipotezę że upokarzanie stosowane selektywnie i z umiarem
> >> >> mogłoby mieć sens, oczywiście mogą być różne motywacje, ale mnie
> >> >> chodzi tylko o uwolnienie ludzi od stresów jakie im inni fundują,
> >> >> zwykle dla własnej korzyści
> >> >
> >> > Nie zgadzam się z tobą.
> >> > Powodem stresu jest lęk zwązany
> >> > z brakiem realizmu życiowego...
> >> > [poczucie wyimaginowanego zagrożenia lub brak metod odnajdywania
> >> > skutecznych metod zabezpieczania się przed realnymi]
> >>
> >> znaczy się jak ktoś inaczej coś odbiera, albo się nieskutecznie
> >> zabezpieczy, to ty sobie zracjonalizujesz odpowiednio... nie przeczę,
> >> wygodne...
> >
> > Jeśli twoje "wygodne" uznamy za "skuteczne" to przecież o to chodzi w
> > racjoalizacji...prawda? Nie chodzi by w ogóle nie racjonalizować...
> > [bo to przecież niemozliwe -no może czasem] ale by racjonalizować
> > skutecznie [po coś w końcu mamy ten rozum]
>
> znaczy się żeby być pewnym swego? wystarczy zostać zindoktrynowanym
> albo się samemu zindoktrynować ;) ale przede wszystkim to pochodna
> poparcia z zewnątrz...
>
> >> > Jeśli u-pokarzanie rozumieć
> >> > jako doprowadzanie do "pokory"
> >> > czyli realistycznego spojrzenia na siebie i otoczenie
> >> > [pokora=umiejętność widzenia prawdy]
> >>
> >> realistycznie patrząc to wszystko jest przyzwyczajeniem,
> >> chodziło mi o odzwyczajanie :>
> >
> > odzwyczajenie od nieskutecznego
> > może znaczyć
> > przyzwyczajenie do skutecznego
> >
> > może ale nie musi...
> > zawsze się można przyzwyczaić
> > do czegoś równie nieskutecznego
> > ale owa nieskuteczność ten nawyk
> > dość szybko uczyni uciążliwym...
> > co zresztą jasno dowodzi tegoż
> > nieskuteczności [tylko ważne pytanie: nieskuteczności w osiąganiu
> > czego?]
>
> aż mi się odechciewa skuteczności...

dostaniesz w dupę
[od życia oczywiście]
to ci się zachce ;P

> >> > to lepiej "upokarzać" do skutku niż selektywnie i z umiarem...
> >>
> >> jakoś wolę 'nie czyń drugiemu...' niż 'cel uświęca środki'
> >
> > a kto powiedział że to co innym czynię mi samemu niemiłe? ;)
>
> masochista? to rzeczywiście wyjątek krytyczny dla tej reguły,

wyjątki obalają regułę a nie ją potwierdzają
tak jak wiekszość twierdzi... ;)

> ale można przyjąć zdanie większości...

A ty znowu z tą "wiekszością..."
[demokrata zesmolony] ;)
Większość [zgodnie z rozkładem gaussa]
nigdy nie stanowi statystycznie grupy
mającej wiekszy [od wybitnej mniejszości]
więc doskonalszy [od przeciętnego
w populacji] ogląd rzeczywistości...

Więc własciwie każda "większość"
się myli...ot i racjonalny dowód by
nie iść za instynktem stadnym...
i w demokracji nie upatrywać
systemu zdolnego popchnąć
demokrację gdziekolwiek
do przodu...

Demokracja ledwo zabezpiecza
przed stoczeniem się w niewolę jakiejś
mniejszoci jednostek patologicznych
[dolne zakresy krzywej gaussa]
ale nie pozwala też pójść za bodźcami
płynacymi z grupy stanowionej przez
mniejszość "wybitnych" [górka wykresu].

Ot dlaczego rządy ekspertów na razie nam
nie grożą: "wiekszość" baranów nie potrafi
rozpoznać na razie wystarczająco szybko
mniejszości debili spychających ich stado
w boleści "po szkodzie", od mniejszości
"ekspertów" dających pomysły jak zapobiec
tak szkodzie, jak też być mądrym po niej...
zresztą jednym z powodów tego jest naturalny
skądinąd fakt iż to co czyni z kogoś "półgłówka"
to skupienie swych wysiłków na udawaniu "eksperta"
[zamiast na realnym stawaniu się "ekspertem"]
w czym zresztą sami w sobie nie raz i nie dwa
stają się wybitnymi "ekspertami"...ot syndrom
Dyzmy... ;)

> > a kto powiedział że ten środek który ty uznajesz za zły [w końcu
> > oceniasz subiektywnie] nie może być jednak
> > [albo subiektywnie wg mnie albo i
> > obiektywnie nawet] dobry?
>
> a czemu akurat twoje środki,

"moje" bo "wymyślone przezemnie"
lub tylko "zdolnie promowane"
głupotki
czy "moje" bo odkryte jako
"obiektywne"=skuteczne
i jako takie przyswojone...?
Ot dość znaczna różnica...

> niechby obiektywnie dobre, miałyby
> być powszechnie, czy choćby przeze mnie aprobowane?

ty sobie - czy nawet owa
powszechna "większość" -
możecie ich nie aprobować
ale jeśli są skuteczne
to i tak im ulegniecie
[albo dostaniecie w d...
od życia - bo przecież
nie z mojej ręki ;) -
w razie ich olania]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2007-10-23 22:16:32

Temat: Re: BANDA
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fflo0f$1v2$15@news.onet.pl...
> Dnia Tue, 23 Oct 2007 22:36:36 +0200, Sky napisze:
>
> >> >> wiem że nie chce mi się zapełniać ci wolnego czasu
> >> >>
> >> > teraz jeszcze dowiedz się co ci się chce... i będziesz w domu ;)
> >>
> >> chwilowo nic konkretnego, najwyżej palić
> >
> > to idź sie "zapal" [utop -frustracje w nikotynowym dymku]
>
> frustracje mi wyszły, teraz mam nastrój filozoficzny

z takim poziomem tlenu we krwi to lepiej idź spać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2007-10-23 23:09:35

Temat: Re: BANDA
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fflrio$5bk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fflnub$1v2$14@news.onet.pl...
> > Dnia Tue, 23 Oct 2007 22:35:26 +0200, Sky napisze:
> >
> > >> >> mam taką hipotezę że upokarzanie stosowane selektywnie i z umiarem
> > >> >> mogłoby mieć sens, oczywiście mogą być różne motywacje, ale mnie
> > >> >> chodzi tylko o uwolnienie ludzi od stresów jakie im inni fundują,
> > >> >> zwykle dla własnej korzyści
> > >> >
> > >> > Nie zgadzam się z tobą.
> > >> > Powodem stresu jest lęk zwązany
> > >> > z brakiem realizmu życiowego...
> > >> > [poczucie wyimaginowanego zagrożenia lub brak metod odnajdywania
> > >> > skutecznych metod zabezpieczania się przed realnymi]
> > >>
> > >> znaczy się jak ktoś inaczej coś odbiera, albo się nieskutecznie
> > >> zabezpieczy, to ty sobie zracjonalizujesz odpowiednio... nie przeczę,
> > >> wygodne...
> > >
> > > Jeśli twoje "wygodne" uznamy za "skuteczne" to przecież o to chodzi w
> > > racjoalizacji...prawda? Nie chodzi by w ogóle nie racjonalizować...
> > > [bo to przecież niemozliwe -no może czasem] ale by racjonalizować
> > > skutecznie [po coś w końcu mamy ten rozum]
> >
> > znaczy się żeby być pewnym swego? wystarczy zostać zindoktrynowanym
> > albo się samemu zindoktrynować ;) ale przede wszystkim to pochodna
> > poparcia z zewnątrz...

Nie zauważylem że ominałem...[ups: "ominęliśmy"] ;)

"Poparcie z zewnątrz" przez sprawdzalność przewidywań- to jedyna pewna
metoda
zdobywania pewności siebie w życiu, a ponieważ "pewność niepewna" jak to
ujął
pięknie Twardowski[ten ksundz-poeta] to wszelka "pewność" nabyta w procesie
"indoktrynacji" lub "auto-indoktrynacji" się dość szybko rozwiewa -nie
wytrzymując
konfrontacji z realnym życiem...a najpewniejszą pewnością [wytrzymującą póbę
zycia]okazuje się pewność konstatacji że nic nie jest pewne... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2007-10-24 16:20:59

Temat: Re: BANDA
Od: Marek Krużel <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Oct 2007 00:10:41 +0200, Sky napisze:

>> >> >> mam taką hipotezę że upokarzanie stosowane selektywnie i z
>> >> >> umiarem mogłoby mieć sens, oczywiście mogą być różne motywacje,
>> >> >> ale mnie chodzi tylko o uwolnienie ludzi od stresów jakie im
>> >> >> inni fundują, zwykle dla własnej korzyści

[ciach odjazdy]

>> >> > Jeśli u-pokarzanie rozumieć
>> >> > jako doprowadzanie do "pokory"
>> >> > czyli realistycznego spojrzenia na siebie i otoczenie
>> >> > [pokora=umiejętność widzenia prawdy]
>> >>
>> >> realistycznie patrząc to wszystko jest przyzwyczajeniem,
>> >> chodziło mi o odzwyczajanie :>
>> >> [ciach offtopic]
> dostaniesz w dupę
> [od życia oczywiście]
> to ci się zachce ;P

cieszę się że się zaczynasz tłumaczyć...

>> >> > to lepiej "upokarzać" do skutku niż selektywnie i z umiarem...
>> >>
>> >> jakoś wolę 'nie czyń drugiemu...' niż 'cel uświęca środki'
>> >
>> > a kto powiedział że to co innym czynię mi samemu niemiłe? ;)
>>
>> masochista? to rzeczywiście wyjątek krytyczny dla tej reguły,
>
> wyjątki obalają regułę a nie ją potwierdzają tak jak wiekszość
> twierdzi... ;)

sofistyka

>> ale można przyjąć zdanie większości...
>
> A ty znowu z tą "wiekszością..."

już sobie wyobrażam tę uniwersalną etykę ekspercką...

> ...ot syndrom Dyzmy... ;)

naprawdę uważasz że irytuje mnie treść tego co piszesz?

> [ciach offtopic]

dużo masz jeszcze pomysłów?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem w związku
formularz tożsamości plciowej
IV RZESZA NARODOW NIEMIECKICH...
Choc tak bardzo tego pragnela...
WYBRAŁEM...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »