Kropelka wrote:

> Wizyta super. Bardzo mi sie podobalo. Jeszcze troche sie do siebie
> przyzwyczajam,ale naprawde jest fajnie. tzn najwazniejsze ze mi sie podoba.
> Sporo plusow zauwazylam , chociazby to ze dzisiaj po wstaniu rano i
> przeczesaniu wlosy mi sie po prostu ulozyly!!! szok hehehe
> A tyle z nimi zawsze musialam walczyc. Zobacze jak bedzie po myciu:-)

No to podobnie jak i ja, tez mi zajelo chwilke, zanim przyzwyczailam siebie i
otoczenie do nowego wygladu, a zmiana byla duza. To chyba wybiore sie tam
ponownie i mam nadzieje ze nie bede musiala zmieniac fryzjera przez dlugi
dlugi czas.

> Jakbys byla jutro na spotkaniu to bys zobaczyla:-) Bedziesz?
> Dzisiaj mnie kvenmadur ogladala i raczej pozytywne wrazenie na niej
> zrobilam:-)

Niestety nie dam rady jutro , bo mam w tym czasie zajecia :(
moze na nastepnym spotkaniu.. to juz w przyszlym roku pewnie :)

pozdrawiam
Anka