« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-08-20 12:13:36
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Ikselka pisze:
> To przyjrzyj się bardziej krytycznie i zauważ różnicę w reakcjach mężczyzn
> i kobiet: to właśnie kobiety reagują powściągliwie, a mężczyźni jak płaczki
> mężczyzn. Kobiety w tych mistrzostwach (i w ogóle w sporcie) reagują w
> sytuacjach klęski i wygranej powściągliwie, właśnie dlatego, aby nie być
> posądzone przez mężczyzn o "babski płacz" czy "małpią radość"...
Widziałaś wczoraj dekorację Isinbajewej? Chyba nie. A zwykle wygląda na
twardą kobietę...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-08-20 12:14:44
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Dnia Wed, 20 Aug 2008 13:57:14 +0200, Don Gavreone napisał(a):
> Ikselka<i...@g...pl>
> news:soqrxm0sp00i.18dxz0zp044ld.dlg@40tude.net
>
>> Medal w wioślarstwie - piękna sprawa. Tylko co to za ślozy na podium,
>> otwieranie gęby w płaczu, szlochy i spazmy???
>>
>> No dobra, Polacy przegrali w piłkę ręczną, no dobra.
>> To jest do przeżycia i należy to znieść, wyjść z tego z twarzą.
>> Tymczasem co? - tarzanie się w rozpaczy po parkiecie, rwanie włosów z
>> głowy, zakrywanie oczu w geślie załamania. To już nie można reagować
>> godnie???
> [...]
>
> Głupoty opowiadasz. Takie igrzyska olimpijskie to współczesna namiastka
> czynów bohaterskich ze starożytności, walk herosów.
Heros... Czy Ty wiesz, o czym piszesz? - gdyby herosi rzewnie płakali przed
publiką, nie powstałoby to słowo.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-08-20 12:15:38
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Dnia Wed, 20 Aug 2008 14:13:36 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> To przyjrzyj się bardziej krytycznie i zauważ różnicę w reakcjach mężczyzn
>> i kobiet: to właśnie kobiety reagują powściągliwie, a mężczyźni jak płaczki
>
>> mężczyzn. Kobiety w tych mistrzostwach (i w ogóle w sporcie) reagują w
>> sytuacjach klęski i wygranej powściągliwie, właśnie dlatego, aby nie być
>> posądzone przez mężczyzn o "babski płacz" czy "małpią radość"...
>
>
> Widziałaś wczoraj dekorację Isinbajewej? Chyba nie. A zwykle wygląda na
> twardą kobietę...
Jednostkowe odstępstwo od reguły.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-08-20 12:21:44
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Dnia Wed, 20 Aug 2008 13:46:22 +0200, Duch napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:17u15i14rq876.1p6nryqdqkqun$.dlg@40tude.net...
>
> Tak, cos w tym jest ze nastepuje jakby odwrocienie rol (kobiety-mezczyzny),
> ale musze sie temu przyjrzec, bo temat jest mocno zlozony.
> Zajrze tez na youtube, moze tam jakies przyklady reakcji?
> Duch
Idealnym przykładem tego odwrócenia jest TUTAJ np. reakcja Vilar na mój
post początujący wątek: właśnie w jej poście kobieta staje w obronie
wizerunku mężczyzny-płaczka, mężczyzny wiotkiego, mężczyzny słabego
psychicznie, nie panującego nad własnymi odruchami i ciałem...
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-08-20 12:29:57
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Nie wszystkie kobiety są po*skami jak np XLa.
Możesz być tego pewien.
--
CB
Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:g8grqf$843$1@news.dialog.net.pl...
> Nie jestem taki pewien, kogo szukacie ;)
> Co innego swiadome myslenie, co innego podswiadomosc.
> Kobiety chca czesto mezczyzny na ktorym mozna by sie oprzec,
> a nie takiego co placze. Mimo ze mowia inaczej.
> Ale nie upieram sie - dla mnie to nierozstrzygniete.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-08-20 13:55:29
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Vilar pisze:
>> Ano, właśnie... Czy takich mężczyzn szukamy?
>
> Tak XLko, takich mężczyzn i ludzi szukamy.
> Takich co potrafią czuć, wzruszać się, wkurzać się i wyrażać emocje, a nie
> tylko umierać na serce w wieku 40 lat.
> Ludzi, a nie cyborgów skonstruowanych z podstawowych archetypów.
>
> Takich właśnie mężczyzn i kobiet szukamy.
kłamczuszki :)
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-08-20 14:23:06
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...> kłamczuszki :)
Nie każdy jest tak prosty w obsłudze jak XLka :-).
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-08-20 14:24:20
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Dnia Wed, 20 Aug 2008 16:23:06 +0200, Vilar napisał(a):
>> kłamczuszki :)
>
> Nie każdy jest tak prosty w obsłudze jak XLka :-).
>
> M.
Kto prosto żyje, tego prosto się prowadzi - bez zbędnego wspomagania.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-08-20 14:27:44
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...> tego prosto się prowadzi ..
nie rozumiem.
Chodzi Ci o to, że prostego "Prawdziwego Faceta" łatwiej kontrolować?
A fuj! Wstydź się XLko.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-08-20 14:34:10
Temat: Re: Baby na podium, baby na parkiecie, baby na wojnie...Dnia Wed, 20 Aug 2008 16:27:44 +0200, Vilar napisał(a):
>> tego prosto się prowadzi ..
>
> nie rozumiem.
No, prowadzi się prosto, jak samochód, prosto i dobrze zrobiony.
Mnie. Się prowadzi. To przenośnia.
>
> Chodzi Ci o to, że prostego "Prawdziwego Faceta" łatwiej kontrolować?
>
> A fuj! Wstydź się XLko.
>
> M.
Nie. Chodzi mi o mnie samą: mam proste, czarno-białe zasady, więc i prosto
się ze mną żyje osobie podobnej. Tak mi się (i tej osobie) szczęśliwie
trafiło w życiu. Ale też słowo "trafiło" nie jest zbyt dobre - przeciez
oboje wybieraliśmy sobie kogoś na resztę życia, interesując się w sposób
szczególny właśnie sobą nawzajem, nie?
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |