Data: 2002-08-30 21:51:11
Temat: Re: Bajka o elficy
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:akonqe$6rq$1@news.tpi.pl...
> Nooo dobra... potraktujmy to z pzrymróżeniem oka...
Hmmmm... Kaśka..
no Sama widzisz ! Kto inny by taki tekst zapodał ;) ?
Tylko Ty jedna. CENNA.
/..../
> A swoją drogą, jak to człowiek o życiu nigdy nic nie wie,
> Dopóki drugiego człowieka nie spotka - na drzewie...
> Przepraszam... To nie pan wisi?
> To tylko na deszczu schnie moja piżama?
> Widzi pan, jak to człowiek nieraz z głupstwa robi dramat...
A może tak... dla NAS to lepsze ? :
***
Po czerni jeżyny
Po liściu kaliny
- Jesień, jesień już
Po ciszy na stawie
Po krzyku żurawi
- Jesień, jesień już
Po astrach, po ostach
To widać, to proste że
- Jesień, jesień już
I po tym że wcześniej
Noc ciągnie ze zmierzchem
- Jesień, jesień już
Po pustym już polu
Po pełnej stodole
- Jesień, jesień już
Strachowi na wróble
Już nad czym sie trudzić?
- Jesień, jesień już
I po tym ze w górze
Wiatr wróży kałuże, tak
- Jesień, jesień już
I po tym że przecież
Jak zwykle, po lecie
- Jesień, jesień już
Ach, ten dzień w kolorze śliwkowym!
- Berberysu i głogu ma smak...
Stawia drzewom pieczątki
- Żeby było w porządku
Że już pora
Że trzeba iść spać...
A my tak - po kieliszku, po troszeczku
Popijamy calutki ten dzień
- Próbujemy nalewki
Z dzikiej róży, z porzeczki
Żeby sprawdzić - czy zima
To wypić się da?...
- To się w głowie nie mieści
Że tak szumi szeleści
Tak bliziutko, o krok, prawie tuż
Głębokimi rzekami, pachnącymi szuwarami
Idzie jesień
I prosto w nasz próg...
- Ale co tam! przecież taka jesień złota
Nie jest zła!
- Ale co tam! Przecież taka jesień złota
Niechaj trwa...
***
L.Długosz
Jak myślisz ?
{bez przesady z tymi nalewkami oczywiście !;)}
E.
|