Data: 2009-12-07 20:42:29
Temat: Re: Bana?.Bana??Bana?!
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nagash wrote:
> U�ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:f5c4a267-900c-478e-9a80-8265d1b6145b@u8g2000prd
.googlegroups.com...
>
> [.......]
> Ty Aicha czasem piszesz jak Facet, nie rozp�ywasz si� w tym �e ka�dy
> ma sw�j gust, czyli jeden robi do kibelka drugi obok, kwestia gustu,
> czy warto�ciowania.?
> Kobiety tym swoim ciepe�kiem rozlaz�ym potrafi� zabi� ka�d� istotn�
> rozmow� ,b�d� wydarzenie �yciowe, s� takimi g�osicielkami prawd
> niew�tpliwych w rodzaju mi�o�ci lub lito�ci, kt�re Renata albo
> Anastazja odkrywa pod koniec sagi w dr�eniu li�ci lub w �piewie drzew.
> Wszystko jest takie rozlaz�e i okr�g�e w liniach, brak warto�ciowania.
> ----------------------------------------------------
-----
>
> Gdyby� wiedzia� jak� rol� pe�ni� uczucia w �yciu cz�owieka (nie
debila) oraz
> mia� chocia� blade poj�cie o kobietach to nie pierdoli�by� 3 po 3.
Jesteďż˝
> tylko kolejnym pojebem dla kt�rego wa�niejsza jest tzw. "istotna rozmowa" od
> cz�owieka. I ty �miesz kogo� krytykowa� ? Doro�nij wreszcie i sko�cz z
tďż˝
> dziecinadďż˝ na newsach !
Tak, to wejdź do księgarni, większość poezji i prozy kobiecej jest o
miłości i tonie w werbaliźmie nierzeczywistości, zauważyłeś że piszą w
większości na jeden temat i jeszcze obłudnie wmawiają jakoby facet je
nic nie obchodził, te ich poezje to seniki, a nie gra wartości między
ludzmi.
|