Data: 2003-11-06 23:06:50
Temat: Re: Bar III - program dla prostakow?
Od: "Eckhart" <p...@x...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Dlaczego
> > lubimy ogladac panienki po zawodowce, biegajace nago, obrzucajace sie
> > wyzwiskami, poslugujace sie najczesciej partykulami "ten, no, tego".
"Panienki po zawodówce"? To one są gorsze, skoro "po zawodówce"?
Przypuszczam, że Ty, który/a to pisałeś/aś nie jesteś po zawodówce, i
czujesz się lepszy/a.
Lubimy to? Niekoniecznie musimy bardzo to lubić, ale ciekawe to jest. Ta
ciekawość patrzenia może wynikać z utajonego pragnienia, by coś podobnego,
tak ostrego, przeżywać - jednak istnieje lęk przed wejściem w taką
rzeczywistość psychiczną, gdyż nie każdy jest na tyle silny, by to znieść,
albo też nie wypada, bądź co sobie o nas pomyślą, itd. Może też ta ciekawość
wynikać stąd, że sami niegdyś bądź jeszcze teraz czasami doznajemy podobnych
emocji, więc oglądając ich ponownie doświadczamy swego życia - tylko
bezpieczniej, bo siedzimy w cieplutkim domku i ktoś za nas przeżywa coś, co
nas lekko tylko muska - na tyle lekko, że jest to jeszcze do zniesienia,
podczas gdy w realu nie byłoby.
A co do biegania nago - każdy zdrowy chłop lubi popatrzeć na biegnącą nimfę.
> > Jak to oceniacie z psychologicznego punktu widzenia?
Z psychologicznego punktu widzenia program jest świetny. Wszystko tu jest
prawdziwe, a nawet jeśli uczucia, emocje, zachowania uczestników nie są tzw.
"autentyczne", to ten ich "nieautentyzm", "nakręcenie" - są faktem, i przez
to są bardzo interesujące. W tym sensie są też prawdą.
Piotr
|