Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:a93q5q$78g$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Sam cień bez słońca - może trochę monotonne, faktycznie. Ale za to nie
spalą
> Cię promienie UV. A poważnie to szkoda, że z sąsiadką nie można się
dogadać.
> Ona nie ma prawa pozbawiać Ciebie pełni możliwości użytkowania terenu
(zdaje
> się, że nazywa się to immisja?) ale jakoś nie wierzę w wyegzekwowanie tego
> na drodze prawnej. Choć oczywiście zawsze pozostaje Round-Up (Janusz
> wyklnie mnie ostatecznie:-)).
>
> Pozdrawiam, Basia.

Nie, no taka wredna to nie jestem... Janusz może się nie martwić o winorośl
mej sąsiadki.....
Nie będę się z nią sądzić - sądy niech się zajmą ważniejszymi rzeczami.
Nie będę niszczyć roślin - sama bym się zaplakała jak bym zobaczyła jak to
piękne winko umiera....
Dlatego szukam rozwiązania "na pół": połowę pod winoroslą chcę obsadzić
czymś cieniolubnym ale nie wysokim, żeby dodatkowo sobie nie zasłaniać a
drugą połowę - warzywkami....

Pozdr.
Olivia