« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2002-09-11 10:59:30
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik Marek W. <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:allmcv$aj7$...@s...icm.edu.pl...
> Tata już ... hmm jakby tu powiedzieć ... 6ki pociech
>
Chyba się nie wstydzisz?? :))))))))
Ja tam zazdroszczę, chciaż z drugiej strony cieszę się, że mam choć to
jedno.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2002-09-11 11:00:40
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik Marek W. <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:almq2s$k9j$...@s...icm.edu.pl...
>
> Jakoś idzie raz lepiej raz gorzej. Moze łatwiej bo mam sporo młodsze
> Grześ 10, Paweł, Maciek 8. Gosia 7, Kasia 6, Dorota 3 lata ;))
>
To czemu cię nie ma na dzieciowej grupie? A może ja nie zauważyłam.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2002-09-11 11:03:18
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3D7F0780.2EBC73FB@poczta.onet.pl...
> Andrzej ja rozumiem, ze nie podoba Ci sie podejscie MOLNARki ale uzycie
> argumentu "jak przezyjesz to zrozumiesz" jest IMHO najgorszym argumentem
> jaki kiedykolwiek ktos wymyslil. Odbiera prawo do dyskusji kazdemu
> niemalze bo nie kazdy cos przezyl i nie kazdy odczuwa te same rzeczy
> identycznie. Nie masz pewnosci co warunkuje takie a nie inne podejscie
> do tematu. To akurat niekoniecznie brak czy posiadanie dzieci. To
> kwestia sposobu myslenia.
Tak się akurat składa że fakt uczestnistwa w dyskusjach przez osoby bez
doświadczeń w temacie uważam za jak najbardziej wskazany, sam tak robię w
celu zapoznania się z tematami z którymi być może będę miał do czynienia w
praktyce lub po to by się dowiedzieć jak niektórych spraw uniknąć. A jeśli
chodzi o MOLNARkę to jest to bez wątpienia jedna z rzeczy (niewielu ale
jednak) które najbardziej mi się w niej podobają, to samo zdanie wyraziłem
kiedyś w stosunku do Didziaka. Co do stwierdzenia że doświadczenie czegoś
pozwala poznać to lepiej pewnie nie masz wątpliwości.
Ale staram się "nie uczyć ojca dzieci robić", choć w tym wątku nie jest to
moim zarzutem w stosunku do MOLNARki.
> Nie warto wiec moze reagowac tak emocjonalnie
> na proste ( choc nie dla kazdego taktowne ) pytanie. Niezaleznie od
> podejscia warto dyskutowac, porównywac mysli chocby po to aby kiedys w
> przyszlosci móc spojrzec na problem od kilku stron, potrafic go troche
> przewartosciowac.
Zgadzam się i zapewniam że jedyne emocje jakie ja przejawiam to raczej
niesmak w stosunku do upierdliwości z jaką się toczyła dyskusja i użytych
argumentów i radocha w postaci permanentnego uśmiechu na mojej twarzy (a w
zasadzie w mojej duszy - bo było już o śmianiu się do swojej pracy) kiedy
przychodzi mi sie spotkać w necie z tak wspaniałą grupą jaką jest psr
:))))))))))))))
W sprawie mniej lub bardziej planowanych dzieci mój poziom emocjonalny jest
raczej zerowy głownie ze względu na moją dość dużą pewność co do
odpowiedniego uszeregowania w hierarchi wartości "stu procentowego
planowania rodziny". Moje wypowiedzi były raczej próbą zrozumienia i
podsumowania i może jeszcze troche innego ujęcia argumentów jednej strony by
w troche inny sposób przedstawić je stronie do której wydawałoby sie że coś
nie dociera.
> pzdr
> agi, która nie moze sie nadziwic jak bardzo osobiscie wiele osób
> potraktowalo pytanie zadane nie do siebie przeciez.
To nie do końca tak jest. Każdy jest w zasadzie adresatem postu publicznego,
a zarzuty tak naprawdę nie są kierowane do danej osoby tylko do poglądów,
zachowań itp. a z nimi każdy może się identyfikować.
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2002-09-11 11:14:21
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
>
>
> Oasy wrote:
>
>
> > A jak kiedyś weźmiesz pierwszy raz do rąk
> > swojego własnego dzidziusia to zrozumiesz nieco więcej, no przynajmniej
> > sprawę porównania planowania napoczęcia dziecka do planowania zakupu
> > samochodu.
>
> Andrzej ja rozumiem, ze nie podoba Ci sie podejscie MOLNARki ale uzycie
> argumentu "jak przezyjesz to zrozumiesz" jest IMHO najgorszym argumentem
> jaki kiedykolwiek ktos wymyslil
Poza tym przecież nie chodzi o sam fakt zaistnienia ciąży tylko o podejście
do sprawy, pozwólcie, że zacytuję:
"Chce żeby było prawie ( po mojemu) normalnie. Czyli
pomijając aspekt ze najpierw był seks, a potem będzie ślub, to najpierw
ślub, a potem narodziny. Trochę zakłamane, ale taki świat. ;-)"
Molnarka cały czas pytała w kontekście tego "zakłamania" (cytuję za
autorem). Sam twierdzi, że jest to nie tak, że zakłamanie, skoro tak uważa
to chyba dziś w głębi ma świadomość, że postępuje wbrew swoim zasadom. W
takim razie stąd pytanie, czy nie lepiej było poczekać, zabezpieczyć się,
albo wziąć wcześniej lub? Kojarzy mi się to z poruszanym niedawno tematem
chrzcin i posyłania na naukę religii dla "świętego spokoju". Posłać dziecko
na religię, żeby było normalnie, żeby miało spokój- wziąć ślub przed
urodzeniem, żeby było normalnie w odpowiedniej kolejności. tam nie było
słowa o tym, że bardzo chcieliśmy już szybciej być razem i dlatego chcemy
przyspieszyć.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2002-09-11 11:18:16
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik "Joasienka" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:almpef$d5h$1@news2.tpi.pl...
> Jejku ! Jak Ty je utrzymujesz ????
I jak on jest w stanie połapać wszystkie wieczorem do mycia;)))))))))))))))
Z żoną mamy opanowane stare cygańskie hasło: "myjemy, albo robimy nowe?".
Wymyśliłem jeszcze test jak wracaja brudne na to czy sa to nasze dzieci.
Odpowiedź pozytywna na pytanie "czy lubisz sprzątać swój pokój" będzie
dyskwalifikująca ;))))))
> Wielkie uznanie !
Dołączam się wraz z naszą trójką :)))))
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2002-09-11 11:19:15
Temat: Re: Będę tatą-prośbaOasy napisa?(a):
> Z ?on? mamy opanowane stare cyga?skie has?o: "myjemy, albo robimy nowe?".
> Wymy?li?em jeszcze test jak wracaja brudne na to czy sa to nasze dzieci.
> Odpowied 1/4 pozytywna na pytanie "czy lubisz sprz?taae swój pokój" b?dzie
> dyskwalifikuj?ca ;))))))
Super :) Kiedys moze zastosuje oba :))))))
--
Pozdrawiamy serdecznie Mag + Dominika (24.08.01)
( ) "Mog? panu zadaae pytanie? A co pan ma na myli?
( @ ) Zdanie ze znakiem zapytania na ko?cu"
( ) "Spokojnie to tylko awaria"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2002-09-11 11:42:15
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik "Elżbieta" <w...@b...pl> napisał w wiadomości
news:aln9i8$s7q$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Marek W. <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:allmcv$aj7$...@s...icm.edu.pl...
>
>
> > Tata już ... hmm jakby tu powiedzieć ... 6ki pociech
> >
>
> Chyba się nie wstydzisz?? :))))))))
Pewnie że nie ;))) chociaż w naszym społeczeństwie budzi to mieszane
odczucia
Pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2002-09-11 11:44:11
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik "Elżbieta" <w...@b...pl> napisał w wiadomości
news:aln9ig$s7q$4@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Marek W. <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:almq2s$k9j$...@s...icm.edu.pl...
> >
> > Jakoś idzie raz lepiej raz gorzej. Moze łatwiej bo mam sporo młodsze
> > Grześ 10, Paweł, Maciek 8. Gosia 7, Kasia 6, Dorota 3 lata ;))
> >
> To czemu cię nie ma na dzieciowej grupie? A może ja nie zauważyłam.
Nie , tam nie pisałem. Pojawiłem sie razem z powstaniem tej grupy. jako
który nie pamietam ale napewno w pierwszej dziesiątce. Dłuższy czas mnie nie
było (awaria sieci ;( ) ale pare osób pewnie mnie jeszcze pamięta ;)
Pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2002-09-11 11:53:20
Temat: Re: Będę tatą-prośba
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aln8o9$3vo$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Joasienka" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:almpef$d5h$1@news2.tpi.pl...
>
> > Jejku ! Jak Ty je utrzymujesz ????
> I jak on jest w stanie połapać wszystkie wieczorem do
mycia;)))))))))))))))
Ma to w sumie jedną zalete - uczenie od początku samodzielności - bo wiedzą
ze tata chocby się wsciekł sam nie nadązy ze wszystkim. Nie ma chodzenia i
marudzenia na zmiane "Tata ja chce pić" "Tata ja chce kanapke" itp.
przynajmniej starsze wiedzą doczego służy nóz i lodówka, eklektryczny
czajnik. Jak patrze u znajomych jak latają za swoimi, albo jak wokół moich
skacze babcia jak u niej są to mi sie włos jeży na głowie jak myślę ze tez
tak miałbym latać ;)
Tak samo z kąpaniem jest. Gorzej ze spaniem "bo tata napewno coś ciekawego
na komputerze robi": i tuptuptup
Pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2002-09-11 12:08:15
Temat: Re: Będę tatą-prośbaDroga JoJo
Twoj kotek to po prostu lata ze smiglem - Propeller - smiglo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |