Data: 2011-02-09 16:54:11
Temat: Re: Będzie wojna. To nieuniknione.
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 09-luty-11 w ramce <news:iiuabk$8u8$1@news.onet.pl> pędzel Vilar
zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:ajsz1vtsp4cg$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 09-luty-11 w ramce <news:iiu3h7$6ed$1@news.onet.pl> pędzel zażółcony
>> zmalował:
>>
>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:9eibroik7px8$.dlg@trenerowa.karma...
>>>
>>>> Jeśli przyjdę do Ciebie i Ci powiem - "uważaj Redart, Twoja sąsiadka,
>>>> wielokrotna recydywistka Kilar, ostrzy sobie nóż" - to co wtedy zrobisz?
>>> ...
>>>> Ok, nic nie mówię. Ale daruj, że nie przyjdę na Twój pogrzeb.
>>>> Najpewniej będę gdzieś daleko w górach.
>>>> Takie tam zabawy.
>>> Komentarz: teraz to juz jawnie starasz się mnie zarazić jakimś strachem
>>> :)
>>> I idziesz całym możliwym frontem, właczając w to niby humorystyczne
>>> przecież i 'niepoważne' postawienie Vilar w roli zabójcy :)
>>> Bój się Redart, bo już za chwilęTwoi sąsiedzi naprawdę dostaną pierdolca
>>> !
>>
>> Nie nie, całkiem na poważnie obsadziłem ją w tej roli. Doskonale się
>> nadaje
>> jako mięso armatnie. Taka nieświadoma, skupiona na czubku swego noska
>> nioska :)
>
> Tak, bo oczywiście smarowanie na grupę cokolwiek zmienia w kwestii
> zagrożenia wojną (i poza poziomem Twojego napięcia).
> Gratuluję realnego spojrzenia na rzeczywistość.
A co zmienia smarowanie na grupę w Twoim przypadku?
>> Proszę bardzo, przynajmniej nie strzelasz... jak jakieś nabzdyczone
>> Kilary.
>
> Pojechałam po Ego? No wwwybacz, noo.....
> Ale przecież jesteś doświadczonym w boju, mądrym, patrzącym w przyszłość
> facetem i do tego ciężkim specjalistą. Co Ci taka VIlar może... najwyżej
> naskoczyć, nie?
> Tylko czemu się wkurzasz?
Wkurzam się na głupie i niepotrzebne insynuacje, z których nie chcesz się
dodatkowo wycofać.
> Rzeczywistość kłuje? Ciężko zmienić coś samemu?
"Nie zmienię świata nie zmienią.. nie mam żadnych złudzeń..."
Czy to bardzo się będzie kłóciło z Twoją teorią na mój temat, jeśli powiem,
że mój post jest prostą pochodną obaw, a które Ty wzięłaś za pragnienia?
> Lepiej powkurzać się na nieznajomych ludzi w Usenecie?
> A wiesz co? Wkurzaj się, skoro Ci pomaga. Serio.
>
> I właściwie tyle.
>
> Pozdrawiam z uśmiechem, MK
Wkurzałem się na to, co wyłuszczyłem powyżej. Tak mam, co zrobić?
|