Data: 2011-02-09 17:04:49
Temat: Re: Będzie wojna. To nieuniknione.
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Lut, 17:37, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
wrote:
> Dnia 09-luty-11 p dzel Hanka zmalowa :
> > Myslisz, ze gdyby doszlo do konfliktu zbrojnego,
> > to wojsko bedzie sie ganiac z bagnetami po polach?
> > Albo szukac Ciebie i Twoich bliskich zeby was po
> > jednemu zaciukac?
> A z czego wnioskujesz, ze tak uwazam?
Tak mi sie z tymi konserwami skojarzylo.
Ale daleka jestem od wnioskowania, ze tak
uwazasz.
Dawno Cie tu nie bylo, widze, cza Ci gesciej
emotki stawiac ;)
> > Decyzja o konflikcie zbrojnym, zwanym wojna,
> > w trzecim tysiacleciu jest rowna z atakiem
> > precyzyjnym i nie do odparcia.
> Nie jest to jednak az tak bardzo oczywiste.
Kurcze, wiem.
Ale jesli mam bron pozwalajaca zalatwic ludnosc "wroga"
w bialych rekawiczkach, to po czlonek mam sobie robic
burdel po sasiedzku?
No chyba ze strateg rodzaju meskiego mysli inaczej
i sama rozpierducha wojenna sprawia mu sadystyczna
radosc.
> > Milego popoludnia zycze :)
> Wojna jest matka wszechrzeczy jak mawia pewien Efezyjczyk :)
Wieczor tez niech nam sie mile sklada.
Mimo swiadomosci wszelakich.
:)
|