Data: 2011-02-09 22:37:23
Temat: Re: Będzie wojna. To nieuniknione.
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 09-luty-11 w ramce
<news:589e5817-4392-44fa-b254-f91e36df43a7@k15g2000p
rk.googlegroups.com>
pędzel Hanka zmalował:
> On 9 Lut, 17:37, Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
> wrote:
>> Dnia 09-luty-11 p dzel Hanka zmalowa :
>>> Myslisz, ze gdyby doszlo do konfliktu zbrojnego,
>>> to wojsko bedzie sie ganiac z bagnetami po polach?
>>> Albo szukac Ciebie i Twoich bliskich zeby was po
>>> jednemu zaciukac?
>> A z czego wnioskujesz, ze tak uwazam?
>
> Tak mi sie z tymi konserwami skojarzylo.
> Ale daleka jestem od wnioskowania, ze tak
> uwazasz.
> Dawno Cie tu nie bylo, widze, cza Ci gesciej
> emotki stawiac ;)
Ok, w szale bitewnym byłem :)
>>> Decyzja o konflikcie zbrojnym, zwanym wojna,
>>> w trzecim tysiacleciu jest rowna z atakiem
>>> precyzyjnym i nie do odparcia.
>> Nie jest to jednak az tak bardzo oczywiste.
>
> Kurcze, wiem.
> Ale jesli mam bron pozwalajaca zalatwic ludnosc "wroga"
> w bialych rekawiczkach, to po czlonek mam sobie robic
> burdel po sasiedzku?
> No chyba ze strateg rodzaju meskiego mysli inaczej
> i sama rozpierducha wojenna sprawia mu sadystyczna
> radosc.
Zależy od okoliczności, trudna kwestia.
>>> Milego popoludnia zycze :)
>> Wojna jest matka wszechrzeczy jak mawia pewien Efezyjczyk :)
>
> Wieczor tez niech nam sie mile sklada.
> Mimo swiadomosci wszelakich.
Taaa, właśnie nawiedziła mnie straż pożarna.
Sąsiadowi kominek się zapalił. Masakra, a trener po próbach się ugania.
Wyobrażasz sobie? Troje dzieciaków w wannie, żona wychodzi z łazienki i
uderza w nią fala dymu, a do uszu dobiega dźwięk syreny strażackiej.
Fantastyczny wieczór, niemaco. Synkowi się strażacy jednak podobali.
Rwał się do pomocy :)
|