Data: 2010-10-09 20:04:26
Temat: Re: Będziecie zmuszane do badań ginekologicznych.
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea wrote:
> W dniu 2010-10-07 23:11, vonBraun pisze:
>
>> Mój post wciąz tam jest - wystarczy go przeczytać. Zobacz jak zagranie
>> na nucie "feministycznej" zawęża świadomość :-)
>
>
> No i znowu ten feminizm! Naprawdę masz z tym problem, przemyśl to.
> Akurat z tego, co zalinkował glob, nuty feministyczne przemawiają do
> mnie najmniej, aby nie rzec - w ogóle. Gdyby ministerstwo zażyczyło
> sobie obowiązkowych badań prostaty, to też bym uważała to za dyskusyjne.
>
>> komunizmu" - i zapomina sednie rzeczy. Piszę, że mozna to rozwiązac w
>> sposób w którym nikogo do niczego się nie zmusza. Spróbój znaleźć w moim
>> pierwszym poście cokolwiek innego.
>
>
> Nie chce mi się, ani nie mam czasu przeszukiwać, ale wierzę Ci na słowo.
> W takim razie od początku się zgadzamy. Ja też jestem za szerzeniem
> profilaktyki, ale nie pod przymusem.
>
>> Np.: gdy zgłaszasz się na pulę wyznaczonych badań profilaktycznych i
>> szczepień na czas - płacisz mniejsze ubezpieczenie zdrowotne.
>
>
> O, to jest bardzo dobry pomysł. Podsuń go ministerstwu, ha ha.
/.../
Chodzi o to, że osią mojego pierwszego postu na ten temat jest własnie
ten pomysł. Tymczasem musiałem TRZY razy go powtarzać, żebys go
zauważyła. IMHO dlatego, że gdzieś napisali, że "biją murzynów"
(czytaj:krzywdza kobiety) a ja zamiast współczuć piszę: problem jest do
rozwiązania, ale źródło (Feminoteka) na które się powołał Glob pomija
istotę sprawy.
/A po poście Aichy nawet staje się jasne, ze proponuje jako panaceum coś
co ma ściśle OGRANICZONĄ do wybranych pacjentek przydatnośc./
A do "feministycznego" podejścia do niektórych zagadnień w istocie mam
parę zastrzeżeń, coś mi się tam intuicyjnie nie zgadza że tak powiem,
ale nigdy sobie tego nie sformułowałem, więc na razie to zostawię bo nie
jestem w nastroju do myślenia po "pracującej" sobocie.
pozdrawiam
vonBraun
|