Data: 2010-10-09 23:00:40
Temat: Re: Będziecie zmuszane do badań ginekologicznych.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 10 Oct 2010 00:54:29 +0200, Paulinka napisał(a):
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:1hrf8ler17r2o.1nmbucuqo6s9o$.dlg@40tude
.net...
>>> Dnia Sat, 09 Oct 2010 21:11:09 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 11:54:30 +0200, Aicha napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Albo stosują wyparcie ze świadomości.
>>>>>
>>>>> Skuteczne leki na wszelkie odmiany raka sa już wynalezione, lecz
>>>>> koncerny
>>>>> farmaceutyczne nie dopuszczają do ich ujawnienia i rozpowszechnienia -
>>>>> straciłyby miliardowe zyski ze sprzedaży leków przedłużających konanie.
>>>>>
>>>> Teoria spiskowa. Podaj twarde dowody.
>>>
>>>
>>> Chcesz też może twardych dowodów na teorię spiskową istnienia od wielu
>>> lat
>>> sposobu produkcji taniego i prostego leku na malarię, tzw dżumę Afryki,
>>> który wszelkimi sposobami nie został dopuszczony przez koncerny
>>> farmaceutyczne do rejestracji, badania były blokowane i torpedowane,
>>> podobnie jak zniszczona została kariera wynalazcy, lekarza, który podczas
>>> swego kilkudziesiecioletniego pobytu w Afryce 20000 Murzynów wyleczył tym
>>> lekiem, otrzymywanym przez siebie z popularnej afrykańskiej rośliny
>>> prostymi metodami chałupniczymi?
>>> No niestety, znaleziona przeze mnie niedawno strona o owym lekarzu
>>> została
>>> usunięta - już jej nie ma. Nie mogę Ci niczego udowodnić, ani twardo, ani
>>> miękko. Poza tym gdybym to właśnie ja miała te twarde dowody, to raczej
>>> bałabym się o swoje życie.
>>>
>> Czytałem artykuł- a potem znalazłem w sieci historię lekarza, który po
>> wielu latach wynalazł skuteczny lek na AIDS- i w momencie, jak to
>> ogłosił- został zabity. Sposób zabójstwa może świadczyć o działaniu
>> zawodowca. Wyniki prac lekarza zaginęły.
>>
>
> A co powiesz o księdzu, który lubił mnie dotykać. Byłam kiedyś w scholi.
> Na szczęście krótko. I oprócz ogólnej paniki mamy nic to więcej to nie
> wywołało. Szkoda, bo teraz powinien ten facet siedzieć.
> Niestety nie wiem, co ten pan-ksiądz? - robi.
Tak trudno przypomnieć sobie jego nazwisko i jak niegdysiejsze ofiary
pedofilii, dziś już dorosłe, spytać o losy owego pana w Kurii, a jeszcze
lepiej zgłosić też w prokuraturze? Co Cię przed tym powstrzymuje, skoro
jesteś pewna jego intencji? A może NIE jesteś pewna?
|