Data: 2010-10-09 23:04:08
Temat: Re: Będziecie zmuszane do badań ginekologicznych.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 10 Oct 2010 00:54:29 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:1hrf8ler17r2o.1nmbucuqo6s9o$.dlg@40tude
.net...
>>>> Dnia Sat, 09 Oct 2010 21:11:09 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Fri, 08 Oct 2010 11:54:30 +0200, Aicha napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Albo stosują wyparcie ze świadomości.
>>>>>> Skuteczne leki na wszelkie odmiany raka sa już wynalezione, lecz
>>>>>> koncerny
>>>>>> farmaceutyczne nie dopuszczają do ich ujawnienia i rozpowszechnienia -
>>>>>> straciłyby miliardowe zyski ze sprzedaży leków przedłużających konanie.
>>>>>>
>>>>> Teoria spiskowa. Podaj twarde dowody.
>>>>
>>>> Chcesz też może twardych dowodów na teorię spiskową istnienia od wielu
>>>> lat
>>>> sposobu produkcji taniego i prostego leku na malarię, tzw dżumę Afryki,
>>>> który wszelkimi sposobami nie został dopuszczony przez koncerny
>>>> farmaceutyczne do rejestracji, badania były blokowane i torpedowane,
>>>> podobnie jak zniszczona została kariera wynalazcy, lekarza, który podczas
>>>> swego kilkudziesiecioletniego pobytu w Afryce 20000 Murzynów wyleczył tym
>>>> lekiem, otrzymywanym przez siebie z popularnej afrykańskiej rośliny
>>>> prostymi metodami chałupniczymi?
>>>> No niestety, znaleziona przeze mnie niedawno strona o owym lekarzu
>>>> została
>>>> usunięta - już jej nie ma. Nie mogę Ci niczego udowodnić, ani twardo, ani
>>>> miękko. Poza tym gdybym to właśnie ja miała te twarde dowody, to raczej
>>>> bałabym się o swoje życie.
>>>>
>>> Czytałem artykuł- a potem znalazłem w sieci historię lekarza, który po
>>> wielu latach wynalazł skuteczny lek na AIDS- i w momencie, jak to
>>> ogłosił- został zabity. Sposób zabójstwa może świadczyć o działaniu
>>> zawodowca. Wyniki prac lekarza zaginęły.
>>>
>> A co powiesz o księdzu, który lubił mnie dotykać. Byłam kiedyś w scholi.
>> Na szczęście krótko. I oprócz ogólnej paniki mamy nic to więcej to nie
>> wywołało. Szkoda, bo teraz powinien ten facet siedzieć.
>> Niestety nie wiem, co ten pan-ksiądz? - robi.
>
> Co to ma wspólnego z lekami? Tak bardzo Cię poruszyły nasze sensacje, że
> postanowiłaś dla własnego spokoju podważyć naszą wiarygodność i wzbudzić w
> nas poczucie winy za naszą wiarę i pozytywne nastawienie do Kościoła pomimo
> jego kalectwa?
Przeżyłam to, o czym pisze glob. Mimo wszywko wierzę. Bo Bóg i wiara
mają z tym całym bagnem nic albo najmniej wspólnego.
--
Paulinka
|