Data: 2000-10-26 20:55:02
Temat: Re: Bezoperacyjne leczenie tętniaka aorty.
Od: Cosa <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia , a był to 25 Oct 00 22:15:03 GMT, b...@y...pl
(Darek) napisał coś takiego:
>
>----- Wiadomość oryginalna -----
>Od: "Cosa" <c...@p...onet.pl>
>
>> Nowe to i kosztować musi , ale ja miałbym takie pytanko ( odpowiedź może
>> być na priva , aby nie zaśmiecać grupy ) :
>> Jaki jest zbliżony koszt( a przynajmniej jaka różnica ) obu zabiegów ,
>> przecież w końcu zabieg metodą tradycyjną
>
>Musialbys dysponowac danymi o cenie, jaka placi chora kasa za hospitalizacje
>pacjenta - oficjalnie jest to tajemnica handlowa ( do nieoficjalnych zrodel
>nie mam dojscia ). Mimo to uwazam, ze te kilka (-nascie? ) dni w szpitalu
>zostanie oplacone duzo nizej niz owe 6000 zielonych- i jest to tylko cena
>protezy
Dobra , dobra , klasyczna proteza też trochę kosztuje chyba....poza tym
cięcie jest w klasycznej metodzie odpowiednio duże , to oznacza znacznie
dłuższy pobyt w szpitalu.
Nie mówię że wyjdzie taniej , ale może , przy pewnej ilosci wykonywanych
zabiegów ceny te zbliżą się bardziej.
>>. ( amortyzację sprzętu
>> pomijam ).
>
>I bardzo zle. Zdajesz sobie sprawe ile kosztuje to "lepsze RTG" ? Nawet nie
>pytaj... A i zywotnosc lampy jest ograniczona (w koncu wszczepienie
>stentgraftu to nie jest 15 min , sa to godziny na jesden zabieg )
Wiem jak wygląda i jak wiele kosztuje to lepsze RTG używane do metod "mało
inwazyjnych" , szczególnie w kardiologii.
Diagnostyka koronograficzna a także zabiegi PTCA potrzebują chyba sprzętu
identycznego , a sprzęt ten i te zabiegi wykonywane są zwykle w
szpitalach gdzie kwalifikacje lekarzy pozwoliłyby na wykonywanie tego typu
zabiegów.
Na początek może nie rutynowo , ale z czasem , w sprzyjających
warunkach......
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów,
kiedy człowiek mógł sobie umrzeć kiedy chciał."
--
|