Data: 2000-08-31 11:51:11
Temat: Re: Bezzabiegowe wywoływanie..
Od: "Jolanta Pers" <j...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Artur napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Jolanta Pers <j...@m...pl> wrote in message
>news:8olbuk$mmg$3@aquarius.webcorp.com.pl...
>>
>>
>> W jaki sposób fakt posiadania przeze mnie dzieci bądź nie ma związek z
>moim
>> glębokim przekonaniem, że osobnik grasujący w Usenecie pod ksywą Astec
>S.A.
>> ma nierówno pod stropem?
>
>Dla mnie zaden, ale jestem sobie w stanie wyobrazic, iz dla pana biuro
>zwiazki sa zasadnicze...
Wielu ludzi sądzi, że taki związek istnieje. Owszem, ale w inną stronę, niż
im się wydaje. Tzn. różni pięknoduchowi teoretycy nagle liberalnieją, kiedy
oni sami albo ktoś z ich najbliższego otoczenia dowiaduje się, że ma szanse
na zostanie tatusiem/mamusią nie do końca zgodnie z życiowymi planami.
>Nie zmienia to tez oczywiscie faktu, iz do chwili obecnej padl 1 (chyba)
>post zawierajacy odpowiedz na temat.
No to co najmniej jedna odpowiedź poszła do Ptaśka na priva.
>I po drugie:
>nie wiem czy pan Biuro zdaje sobie sprawe z tego, ze swoim postepowaniem
>przyklada sie do poszerzania kregu osob, ktore zjawisko aborcji traktuja
>jako dopuszczalna ostatecznosc zamiast zjawisko niedopuszczalne.
Nie dziwi mnie, że istnieją ludzie, którzy raczej spalą się ze wstydu albo
wyskoczą oknem niż przyznają się do zbieżności poglądów z panem Biuro.
>To wlasnie
>jest efekt mentorskiej dzialalnosci Arnolda...
Ba, żeby jedyny...
JoP
--
j...@m...pl j...@c...pl
http://www.sf.magazyn.pl
--
Nowy Program Partnerski Serwisu RUBIKON - http://partnerzy.rubikon.pl
|