Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Melisa" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: BiG Brother
Date: Fri, 16 Mar 2001 17:34:00 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 98
Message-ID: <98u3b9$mqo$2@news.tpi.pl>
References: <985vua$r8m$1@sunsite.icm.edu.pl> <987mfm$ipd$1@news.tpi.pl>
<m...@p...ninka.net> <98do5a$1pu$3@news.tpi.pl>
<98ecod$50a$1@news.tpi.pl> <98j4uc$c1o$4@news.tpi.pl>
<98ktti$kd8$2@news.tpi.pl> <98ohek$50f$4@news.tpi.pl>
<98qh1s$l5g$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb30.szczecin.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 984780969 23384 212.160.42.30 (16 Mar 2001 22:16:09 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Mar 2001 22:16:09 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-Subject: Odp: BiG Brother
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:77204
Ukryj nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał:
> Wycinam jednak rzeczy które są do odczytania bez komentarzy...
Bardzo milo z Twojej strony :)
> > Juz sie nauczylam, ze ludzie moga miec tak odmienne pojecie w kazdej
> > kwestii, a wizje swiata tak rozna, ze nie sposob sie ciagle tym dziwic
czy niepokoic.
>
> Czy to jest równoznaczne z utratą czujności? Czy to znaczy że uległaś
znieczuleniu?;)
Brak zaniepokojenia czy zdziwienia nie jest rownoznaczny z utrata czujnosci
czy znieczuleniem.
> Myślę, że nam tutaj, ludzim dorosłym, powinna stale towarzyszyć
świadomość, iż czytają
> nas również ludzie całkiem młodzi (...)
Zdaje sobie z tego sprawe.
> (..) Nie sądzisz, że ciekawe, publiczne forum
> dyskusyjne może być również czynnikiem rozwojowym?
Oczywiscie, ze moze. Ja sama wiele skorzystalam na wszelkich dyskusjach.
> (..) Powiedziałas wyraźnie, że zwątpiłaś w moc oddziaływania słów
> jako narzędzia wpływu na poglądy i postawy - w szczególności
manifestowane
> na tej grupie.
Nie "w szczegolnosci na tej grupie", tego nie pisalam. Pisalam o mocy slow
na wszelkich grupach, we wszelkich dyskusjach. I nie watpilam ogolnie w moc
slow, ale chcialam przekazac, ze nie kazde slowa, nie na kazdego i nie
zawsze dzialaja tak jak my je wysylamy. Ze czesto rozmowa, czy tez
swiatopoglad, porozumienie, poglady itd tak sie rozjezdzaja, ze zupelnie
nie mozna nawzajem do siebie trafic. Nie zawsze slowa przekazuja to co
chcielismy przekazac i nie kazdemu. Tylko tyle.
> > Nie korzystam z filtrow. /.../
> Pytam dlatego, że miernikiem stażu na grupie (..)
I co, chcesz "mierzyc" moj "staz"? :) Po co?
> Między innymi zaawansowana szkoła korzystania z grupy dyskusyjnej polega
na umiejętności
> swobodnego filtrowania widoków pod aktualnie przydatnym kątem.
O, chyba nie chcesz mnie uczyc jak mi najwygodniej korzystac z grup
dyskusyjnych? ;)
> (..) odpowiadam na Twój list, który jest listem o numerze 24 tysiące
140,
> (a równocześnie Twoim 57 w tym sezonie).
Milo wiedziec, ja nie prowadze takiej statystyki.
> (..) Powiedz - ile z tych listów przeczytałaś? A ile z nich napisałaś? A
ile z nich masz teraz u siebie?
A jakie to ma znaczenie? Nie widze sensu w przeliczaniu "wartosciowosci"
danego uczestnictwa na ilosc przeczytanych/wyslanych listow. Nie wiem co mi
chcesz udowodnic, troszke mi to wyglada jakbys walczyl o swoje miejsce na
grupie :) Ale ja nikogo nie chce spychac, nie zalezy mi, zeby ktos docenial
moj "staz" czy ilosc napisanych postow. Jesli ktos chce mnie oceniac to
niech to robi na podstawie tego CO pisze, a nie ile i jak czesto. Nie widze
sensu w udowadnianiu rzeczy typu kto tu jest dluzej, kto wiecej wnosi itd.
Nie mam aspiracji, zeby z kims o to rywalizowac. To nieistotne, istotne
jest to co ktos ma do powiedzenia.
> A piszę to wszystko po to by przyblizyć Ci jak różne moga byc kryteria
pojęcia
> "staż na grupie". (..)
Tak. Ale nie zrozumiales mojego pytania o "staz". Nie pytalam jak dlugo
jestes na tej grupie, jak dlugo czytasz i ile napisales. Chcialam sie tylko
dowiedziec czy duzo za Toba przeprowadzonych dyskusji, ze szczegolnym
uwzglednieniem dyskusji bezowocnych, np z osobami o diametralnie roznej
wizji swiata i zrozumienia Twoich slow. Bo to wiele uczy, o wiele wiecej
niz zgodna rozmowa. Uczy chocby tego, ze rzeczy oczywiste dla nas nie musza
byc takie dla innych, ze slowa i wyjasnienia jasne i zrozumiale dla nas,
nie musza byc jasne dla kogos innego itd. Ze czasem chocbys tlumaczyl na
sto sposobow to i tak zostaniesz opacznie zrozumiany. Nie chcialam tu nic
wartosciowac, chcialam tylko zwrocic na to uwage. Na wiare w sens dyskusji
zawsze, wszedzie i z kazdym.
> (..) zapomnij o niezamierzonych efektach ubocznych w postaci wrażenia
> "złośliwości". Nie było i nie jest to moim zamiarem. Wolę się uśmiechać
:)).
Wole myslec, ze mowisz szczerze :)) Choc i tak jestem pamietliwa ;)
Melisa
|