Data: 2010-07-23 22:04:02
Temat: Re: Biała księga blogerów S24 w sprawie katastrofy
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 23-lipiec-10, kiedy Stalker otworzył usta i usenet napełnił
się słów muzyką:
> Paulinka pisze:
>
>> Marzy mi się, żeby dać się zająć tą
>> katastrofą specjalistom, czyli ludziom, którzy się tym zawodowo zajmują,
>
> No i się zajmują. Problemem jest to, że sprawa taka jak ta jest
> wielopłaszczyznowa. To jest sprawa, która jest i będzie rozpatrywana nie
> tylko na płaszczyźnie przyczyn bezpośrednich, ale też np. na
> płaszczyźnie wszelkich możliwych przyczyn pośrednich z użyciem już nie
> argumentów merytorycznych, tylko argumentów typu GDYBY...
>
> I niestety to jest właśnie domena polityków i części ich wyborców.
>
> Samolot rozbił się we mgle - wygląda na to, że zaliczył klasycznego CFITa
>
> Ale są też - i wielu będzie ich szukać - przyczyny "gdybologiczne":
> A gdyby Tusk nie robił na złość, a gdyby wylecieli wcześniej, a gdyby
> kupiono nowe samoloty, a gdyby
>
>> a nie bandzie douczających się w internecie 'specjalistów'.
>> Ponad setka członków PiS jest specjalistami w dziedzinie badań wypadków
>> lotniczych? Gratuluję wszechstronności.
>
> Nie jest i raczej być nie może. To jest komisja, dla której "polityczne
> odpowiedzialność jest jasna", "to była zbrodnia", i co dzisiaj
> słyszałem: "nie działa tylko w celu wyjaśnienia przyczyn, ale również w
> celu upamiętnienia pamięci ofiar".
>
> Ona z założenia nie może być obiektywna. Być może przyczyni sie do
> ujawnienia kilku interesujących faktów w tej sprawie, ale będzie raczej
> źródłem dezinformacji i dodatkowego chaosu informacyjnego...
>
> Zresztą nie może być inaczej jeśli poseł Mularczyk w rozmowie z poseł
> Piterą stwierdza: "Oczywiście, że będziemy się zajmować wersją zamachu,
> bo przecież w Rumunii i w Izraelu napisali, że to był zamach".
>
> Pogratulować źródeł informacji i wyciągania z nich wniosków...
Powiem Ci szczerze, że rozgrywają tę kwestię jak dzieci we mgle.
Niestety, to nie jest partia osób, które mają skilla komunikacja+1.
Co więcej, oni w ogóle nie mają tego skilla. Kurwa, oni nawet chyba nie
wiedzą, jak ważny jest ów skill :(
Bardzo często jestem zażenowany poziomem wypowiedzi posłów PIS - w sensie
odniesienia do merytorycznej warstwy argumentacji. A przecież można! To
jednak jest partia prostych ludzi, w części prostackich nawet.
Musze tu oczywiście nadmienić, że w PO jest więcej prostackich, prostych
brak, a reszta to szuje i krętacze :(
|