Biała sobota w szpitalu [!?] .....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2003-10-18 07:31:51

Temat: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "_-Stan-_" <e-mail: ststan@priv.sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

TV podaje iż w szpitalu ul. Kamińskiego Wrocław jest "biała sobota".
Sugeruje możliwość zrobienia badań bezpłatnych. Była mowa również o
rezonansie magnetycznym. Mam dwie znajome ze skierowaniem na takie badania.
Jedna z nich z nowotwórem złośliwym. Zgłosiła się na Kamińskiego we
wrześniu i dostała termin badania na ------------- LUTY 2004 ----!.
Dzwoniły te kobiety dzisiaj do szpitala dopytać się o możliwość
wcześniejszego przebadania [zwłaszcza tej z nowotworem] i dowiedziały się ,
że owszem ale tylko PŁATNE BADANIE MOGĄ WYKONAĆ.
Czy to jest normą ? Czekanie przez rzesze chorych pół roku na wykonanie
badań i równoczesne wykonywanie przez ten sam zespół pełnopłatnych badań ?
Jak to się ma do etyki lekarskiej, prawa, norm społecznych ?
A na marginesie. Dobrą [?!]reklamę sobie u mnie wyrobił ten szpital . A może
coś przeoczyłem i jest inaczej ?
Stan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-10-18 08:28:05

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "_-Stan-_" <e-mail: ststan@priv.sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:bmqq0f$6b7$1@absinth.dialog.net.pl...
> TV podaje iż w szpitalu ul. Kamińskiego Wrocław jest "biała sobota".
> Sugeruje możliwość zrobienia badań bezpłatnych. Była mowa również o
> rezonansie magnetycznym. Mam dwie znajome ze skierowaniem na takie
badania.
> Jedna z nich z nowotwórem złośliwym. Zgłosiła się na Kamińskiego we
> wrześniu i dostała termin badania na ------------- LUTY 2004 ----!.
> Dzwoniły te kobiety dzisiaj do szpitala dopytać się o możliwość
> wcześniejszego przebadania [zwłaszcza tej z nowotworem] i dowiedziały się
,
> że owszem ale tylko PŁATNE BADANIE MOGĄ WYKONAĆ.
> Czy to jest normą ? Czekanie przez rzesze chorych pół roku na wykonanie
> badań i równoczesne wykonywanie przez ten sam zespół pełnopłatnych badań ?
> Jak to się ma do etyki lekarskiej, prawa, norm społecznych ?

Etyki lekarskiej do tego nie mieszaj, Czy myślisz, że ten pomysł z opłatami
wymyślili lekarze tam pracujący? Zapytaj, ile im tam płacą za dyżur. I czy
płacą w terminie.
Ja dostałam skierowanie na wycięcie znamienia w pierwszych dniach sierpnia,
na zabieg idę 27 października.
Podobnież z artroskopią. Jestem po wypadku, mam uraz kolana. Na zgniłym
zachodzie miałabym zrobiony rezonans magnetyczny i już wiedziałabym, co tam
się dzieje.
A tak od sierpnia chodzę o kulach i 4 listopada wybieram sie na artroskopię
do szpitala, pewnie tańsza niż rezonans, bo właśnie na nią dostałam
skierowanie. Szwagier w identycznej sytuacji miał od ręki zrobiony rezonans
magnetyczny.A było to w Austrii.................
Jak nie wiadomo, o co chodzi - z pewnością chodzi o pieniądze.
To nasza polska rzeczywistosć i jedyne, co nam pozostaje, to pogodzić się z
nią.
Na pocieszenie dodam, że w niektórych krajach Europy Zachodniej również są
b. długie kolejki do niektórych procedur.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-10-18 08:53:19

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "p.k" <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

odpowiadajac osobie podajacej sie jako Ewa W wymyslilem co nastepuje:

> Etyki lekarskiej do tego nie mieszaj, Czy mylisz, że ten pomysł z
> opłatami wymylili lekarze tam pracujšcy? Zapytaj, ile im tam płacš za
> dyżur. I czy płacš w terminie.
> sierpnia, na zabieg idę 27 padziernika.
> Podobnież z artroskopiš. Jestem po wypadku, mam uraz kolana. Na zgniłym

[ciach]

Czy tylko ja mam problem z odczytaniem tego posta czy tez jest to wina kodowania u
Ewy ??
Zagladalem w naglowek Jej posta ale jakos nie moge doszukac sie jakiego kodowania
uzywa.

--
pozdrawiam cvieta
GG #1220328
cpp (at) autograf (dot) pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-10-18 08:56:48

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy tylko ja mam problem z odczytaniem tego posta czy tez jest to wina
kodowania u Ewy ??
Zagladalem w naglowek Jej posta ale jakos nie moge doszukac sie jakiego
kodowania uzywa.

Sorki, nie wiem, coś mi się poprzestawiało, ale masz rację.
Przepraszam.

pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-10-18 09:08:59

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "Dominik Mirowski" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Ewa W> napisał(a) :

> Sorki, nie wiem, coś mi się poprzestawiało, ale masz rację.

Polecam
http://klub.chip.pl/wincat2/oekonf.htm

--
Dominik 'Szem...' Mirowski
e-mail adress NA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-10-18 11:26:16

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "radar" <_sara_@_post.pl_> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "_-Stan-_" <e-mail: ststan@priv.sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:bmqq0f$6b7$1@absinth.dialog.net.pl...

> badania. Jedna z nich z nowotwórem złośliwym. Zgłosiła się na
> Kamińskiego we wrześniu i dostała termin badania na ------------- LUTY
> 2004 ----!. Dzwoniły te kobiety dzisiaj do szpitala dopytać się o

kufra, olała by tą całą naszą "służbę zdrowia" i zapłaciła a badania miałaby
zrobione od ręki; na zdrowiu nie należy oszczędzać!!! jakby mi się nie udało
szybko zrobić w zeszłym roku tomografii głowy (na Kamieńskiego) to bym
wywalił te 400 zł i jeszcze dał w łapę żeby mnie przyjeli natychmiast!!! na
szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie...

--
radar
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=545
817

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-10-18 12:57:18

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "Scotty" <s...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> TV podaje iż w szpitalu ul. Kamińskiego Wrocław jest "biała sobota".
> Sugeruje możliwość zrobienia badań bezpłatnych. Była mowa również o
> rezonansie magnetycznym. Mam dwie znajome ze skierowaniem na takie
badania.
> Jedna z nich z nowotwórem złośliwym. Zgłosiła się na Kamińskiego we
> wrześniu i dostała termin badania na ------------- LUTY 2004 ----!.
> Dzwoniły te kobiety dzisiaj do szpitala dopytać się o możliwość
> wcześniejszego przebadania [zwłaszcza tej z nowotworem] i dowiedziały się
,
> że owszem ale tylko PŁATNE BADANIE MOGĄ WYKONAĆ.
> Czy to jest normą ? Czekanie przez rzesze chorych pół roku na wykonanie
> badań i równoczesne wykonywanie przez ten sam zespół pełnopłatnych badań ?
> Jak to się ma do etyki lekarskiej, prawa, norm społecznych ?
> A na marginesie. Dobrą [?!]reklamę sobie u mnie wyrobił ten szpital . A
może
> coś przeoczyłem i jest inaczej ?
> Stan

niestety wszystko kreci sie wokol kasy( nikomu nie chce sie pracowac jesli
nie placa
ja juz choruje od 3 miesiecy wydalam juz troche na lekarzy nikt konkretnie
ni epotrafi mi pomoc
zrobic dokladne badania totalna zalamka ;-(((((( nie wierze w nasza sluzbe
zdrowia
pewnie na zachodzie juz dawno mialabgym diagnoze i bylabym zdrowa
u nas nawet kasa nie pomaga :(
flowera

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-10-18 14:01:05

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 18 Oct 2003, it was written:

> Czy to jest norm? ? Czekanie przez rzesze chorych pół roku na wykonanie
> badań i równoczesne wykonywanie przez ten sam zespół pełnopłatnych badań ?
> Jak to się ma do etyki lekarskiej, prawa, norm społecznych ?

obecnie z racji braku pieniedzy w NFZ (samobojstwo poprzedniego
prezesa automatycznie nie poprawilo sytuacji) powoduje, ze zarowno
NFZ jak i ministerstwo promuje tworzenie list oczekujacych jako
optymalnej zdaniem ministra (wypowiadal sie na ten temat) formy
regulacji dostepu do drogich swiadczen. Lekarz leczacy ma tylko
niewielki wplyw poniewaz nie jest platnikiem i w chwili wykorzystania
limitu nie jest w stanie zmusic NFZ do wyplacenie dodatkowych
pieniedzy. Z drugiej strony zgodnie z europejskimi zasadami
lekarz ma obowiazek poinformowac o wszystkich dostepnych mozliwosciach
(zasada informed choice and informed consent) nawet tych, ktorych
nie refunduje w ogole albo w danym momencie fundusz jesli te
metody mieszcza sie w standardach postepowania medycznego.
Pozornie wyglada to na duza hipokryzje z naszej strony - lekarzy
ale mozna wyobrazic sobie rodzine pacjenta majaca pretensje do
lekarza, ze odplatnie mozna np. podac cytostatyk skuteczniejszy
niz ten, z ktory refunduje NFZ i wowczas pacjent moglby
przezyc rok dluzej - rodzina moglaby chciec zlozyc sie i kupic
ten skuteczniejszy lek a lekarz, ktory nie mogl go zastosowac
bo fundusz go jeszcze nie wzial pod uwage jako procedury
leczniczej a lekarz z przyczyn etycznych i leku, ze
zostanie to wziete jako uklad z firma farmacuetyczna
bal sie zlozyc propozycje leczenia odplatnego.
W cywilizowanych krajach sprawe te rozwiazuje sie poprzez
dodatkowe platne ubezpieczenia, ktore daja mozliwosci
korzystania z bardziej rozszerzonych procedur bez kolejki.
Z chwila wzrostu kosztow leczenia wielu chorob mozna
wyobrazic sobie tylko dwie mozliwosci - tak jak opisal
to dr Konstanty Radziwill - albo zwiekszenie skladki dla
wszystkich albo wprowadzenie dobrowolnych dodatkowych
ubezpieczen.

Codziennie w renomowanej prasie medycznej pojawiaja
sie doniesienia o skutecznosci nowych metod leczniczych.
Dzieki globalizacji i Internetowi o tych doniesieniach
ja moge przeczytac na moim laptopie podlaczonym do
Internetu doslownie w chwili ich ukazania sie (o ile
czasopismo jest bezplatne albo mam wykupiona subskrypcje)
mam tez dostep do podrecznikow z 2003 roku. Jak myslicie
czy te same gazety i podreczniki w j. angielskim czytaja
w Narodowym Fudnuszu Zdrowia i na tej podstawie opracowuja
refundacje procedur?

Mysle, ze z problemem kolapsu systemu ubezpieczen,
ktory zostal nam zafundowany trzeba byloby cos zrobic
chociaz autmatyczny karabin firmy znanej z westernow
nie jest chyba tutaj najlepszym rozwiazaniem ...

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-10-18 14:11:55

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 18 Oct 2003, Scotty wrote:

> niestety wszystko kreci sie wokol kasy( nikomu nie chce sie pracowac jesli
> nie placa

pracowac czasami w formie bialej soboty mozna bez kasy. Ale trzeba
oplacic sprzet i amortyzacje a wiec najpierw trzeba byloby namowic:

firme np. General Electrics aby zafundowala tomograf NMR
lub bezplatnie czesci, ktore ulegaja naturalnemu zuzyciu

Zaklad Energetyczny we Wroclawiu aby nie liczyl za prad
(to cholerstwo zre bardzo duzo pradu)

Firme np. Kodak aby dala darmo klisze i odczynniki

i wtedy byc moze mozna byloby od czasu do czasu
cos zrobic (ach jeszcze namowic nauczycieli
aby z dziecmi tych lekarzy co beda wtedy na bialej
sobocie poodrabiali lekcje - przy moich godzinach
pracy wierzcie - siedzenie z moim synem przy
lekcjach to jest duzy problem a nie zawsze pomimo,
ze jest zdolny jest w stanie rozwiazac zadanie
z matematyki - ostatnio nad zadaniem z V klasy szk.
podstawowej siedzialem pol godziny i napisalem
rownanie zakonczlone lewa=prawej na dwie strony!)

Moze tak faktycznie (nie wierze ze nie ma tutaj)
powywolywac do tablicy przedstwicieli firm
typiu GE, Siemens, Olympus, hej - dacie sprzet
warty kilka samochodow darmo? Wiem, ze nie dacie
(przynajmniej Olympus nie chcial dac za darmo
fiberobronchoskopu, chociaz autentycznie ladnie
ich o to prosilem, nawet w zamian obiecalem,
ze zrobie internetowy atlas bronchoskopowy
z ich logo)

Nie mowcie, ze lekarze nic nie robia, bo na
prawde wielkrotnie dla naszych placowek staramy
sie sami o sprzet, zbieramy na niego, tworzymy
rozne fundacje a w zasadzie nie powinnismy
tego robic.

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-10-18 18:57:18

Temat: Re: Biała sobota w szpitalu [!?] .....
Od: "_-Stan-_" <e-mail: ststan@priv.sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.GSO.4.50.0310181543430.448-100000@dorota.a
m.torun.pl...

> W cywilizowanych krajach sprawe te rozwiazuje sie poprzez
> dodatkowe platne ubezpieczenia, ktore daja mozliwosci
> korzystania z bardziej rozszerzonych procedur bez kolejki.

Cała Twoja odpowiedż jest nasącona wiarygodnymi logicznie argumentami. Z
punktu widzenia lekarza. Postaram się przybliżyć temat i z drugiej strony.
Może moimi argumentami będą kierować za bardzo emocje, ale nic na to nie
poradzę. Pierwszy raz bardzo mocno się zdziwiłem z obsługi "ubezpieczalni"
lekarskiej u okulisty. Wypisał mi okulary . Spytał , czy chcę specjalną [?]
receptę z 30% zniżką. Potem porównałem cenę słabych okularów w punkcie w
którym realizowano takie recepty i w innym [prywatnym] gdzie bez recepty
przebadano mi dokładnie wzrok [dokładniej niż ta pierwsza okulistka] i
zrobiono okulary dużo lepsze [był większy wybór] i w cenie ogólnej DUZO
NIŻSZEJ NIŻ Z UBEZPIECZALNI [!]. Pytanie : Po co mi taka ubezpieczalnia
jeśli za usługę zapłacę dużo więcej niż całkowicie prywatnie ? Po raz drugi
mocno się zdziwiłem kiedy ubezpieczalnia nie podpisała umowy z najlepszą
[moim skromnym zdaniem] stomatolog z Wrocławia. Zauważyłem, że umowy mają
podpisane konowały które nie cieszą się sympatią i zaufaniem pacjentów
[oczywiście bez przesady- to nie jest reguła!]. Olśniło mnie wtedy.
Zrozumiałem, że rachunek ekonomiczny wyklucza dobrych fachowców. Pacjenci
będą wtedy chodzić do takich lekarzy dużo więcej, niż do takich którzy żle
robią swoją robotę. Gabinety pękałyby w szwach, koszty mocno rosły. Lepiej
postawić praktykantkę z kleszczami kowalskimi, a pacjent będzie omijał
ubezpieczalnię i leczył się prywatnie lub wcale! Tak podpowiada rachunek
ekonomiczny. Potem zauważyłem, że zrobienie prodentyki graniczy z cudem.
Długie kolejki, wytypowane punkty i dużo kłopotów. Większość pacjentów
[których obserwowałem] nie korzystało z możliwości darmowej prodentyki.
Następnym zdziwieniem moim było kiedy zobaczyłem lekarza przyjmującego z
"ubezpieczalni" i równocześnie prywatnie. Nie możnabyło się dostać do niego
z ubezpieczalni- więc pacjent płacił. A może inaczej było ? Może praca w
"ubezpieczalni" była przez niego tak sterowana, aby zwykły pacjent musiał do
niego przyjść prywatnie ? Bo w takich przypadkach należy poważnie taką
możliwość rozpatrzyć.
Podajesz przykład kolejki jako rozwiązanie regulującego komercyjne usługi
medyczne. Ale czy nie sądzisz, że jest to zjawisko ŁAPÓWKOGENNE? Przecież
jeśli pacjent ma zapłacić 450 zł za prywatny rezonans - to zaproponuje [być
może] 200 zł łapówki za przyśpieszenie kolejki ! Tym sposobem osoby biedne
będą najgorzej [lub wcale] leczonymi ludzmi w Polsce !
Tej kobiety z nowotworem nie stać teraz na prywatne badanie, ani na łapówkę
. Pozostaje jej czekać pół roku z nowotworem złośliwym na rezonan który
ewentualnie stwierdzi, czy to, że nie może już prawie chodzić jest wynikiem
przerzutów.
To co według Ciebie jest koniecznością : kolejki na rezonans , być może dla
niej są wyrokiem śmierci.
Ja z kolei byłbym za tym, aby ani jedna moja złoówka nie została mi
zabierana na "przymusowe leczenie" bo sam za swoje pieniądze jestem w stanie
zadbać o siebie. A nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto .

Na zakończenie podkreślę : Spotkałem w życiu konowałów nie znających podstaw
medycyny a za to doskonale "cyckająch" pacjentów. Ale spotkałem również
wyśmienitych fachowców, skromnych, ubogo i godnie żyjących ; awangardę
ludzkości. Jeśli jakikolwiek lekarz miałby się poczuć przez mnie pomówiony -
niech umieści się w tej lepszej grupie.
Stan