Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Biegły sądowy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Biegły sądowy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-06-05 09:41:17

Temat: Biegły sądowy?
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dwa piękne, kilkunastoletnie orzechy podlane /?/ w grudniu lub styczniu
przez sąsiada jakimś świństwem - u nasady pnia na wysokość 8 cm. czarna,
gnijąca opaska. Jeden uschnął całkowicie, nie ma ani jednego liścia, z
drugim stanie się pewnie to samo. Orzechy zacieniały płn. ścianę domu
sąsiada. Chcę wiedzieć:
1. Jak ratować żyjący jeszcze orzech?
2. Jak sądownie wziąć gnoja za dupę?
Czyli jakie wykształcenie musi mieć biegły sądowy, który zrobi ekspertyzę,
czym zostały potraktowane te orzechy?
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-06-05 10:36:51

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dwa piękne, kilkunastoletnie orzechy podlane /?/ w grudniu lub styczniu
> przez sąsiada jakimś świństwem - u nasady pnia na wysokość 8 cm. czarna,
> gnijąca opaska. Jeden uschnął całkowicie, nie ma ani jednego liścia, z
> drugim stanie się pewnie to samo. Orzechy zacieniały płn. ścianę domu
> sąsiada. Chcę wiedzieć:
> 1. Jak ratować żyjący jeszcze orzech?
> 2. Jak sądownie wziąć gnoja za dupę?
> Czyli jakie wykształcenie musi mieć biegły sądowy, który zrobi ekspertyzę,
> czym zostały potraktowane te orzechy?
> Anka

Odkup od sąsiada patent na to smarowidło.Mam przed oknem akację,
która cały świat zasłania,w dzień trzeba światło świecić.Żadna zaraza
nie może jej wykończyć.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-06-05 10:55:58

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Odkup od sąsiada patent na to smarowidło.Mam przed oknem akację,
> która cały świat zasłania,w dzień trzeba światło świecić.Żadna zaraza
> nie może jej wykończyć.
> Pozdrawiam.Mirzan

Nie stać Cię na sól kuchenną ?;-)

Pozdrawia badylarza boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-06-05 12:47:16

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dwa piękne, kilkunastoletnie orzechy podlane /?/ w grudniu lub styczniu
> przez sąsiada jakimś świństwem - u nasady pnia na wysokość 8 cm. czarna,
> gnijąca opaska. Jeden uschnął całkowicie, nie ma ani jednego liścia, z
> drugim stanie się pewnie to samo. Orzechy zacieniały płn. ścianę domu
> sąsiada. Chcę wiedzieć:
> 1. Jak ratować żyjący jeszcze orzech?
> 2. Jak sądownie wziąć gnoja za dupę?
> Czyli jakie wykształcenie musi mieć biegły sądowy, który zrobi ekspertyzę,
> czym zostały potraktowane te orzechy?
> Anka

Po co biegły ? Może donieś na sąsiada, jak swego
czasu na robotników pracujących pod szpitalem.

Pamietający do dziś boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-06-05 20:12:14

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "eMonika" <mcb[malpa][@]pompy.N0SPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d7uhn5$fgi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dwa piękne, kilkunastoletnie orzechy podlane /?/ w grudniu lub styczniu
> przez sąsiada jakimś świństwem - u nasady pnia na wysokość 8 cm. czarna,
> gnijąca opaska. Jeden uschnął całkowicie, nie ma ani jednego liścia, z
> 2. Jak sądownie wziąć gnoja za dupę?
> Czyli jakie wykształcenie musi mieć biegły sądowy, który zrobi ekspertyzę,
> czym zostały potraktowane te orzechy?

Miałam podobną sytuację 2 lata temu - sąsiadka polałą najprawdopodobniej
Round-Upem (doraźna opinia ogrodników) moje tuje, bo jej rzekomo rzucały
cień na dom (tak naprawdę to jej dom daje większy cień na mój dom, niż moje
tuje dawały na jej dom) powodując grzyba. (Rozmaiwiałm z nią raz potem i
kobieta sprawiała wrażenie niezrównowżonej psychicznie).

Tuje (piękne, kilkuletnie, wyhodowane z małych sadzonek) obumarły prawie
całkowicie. Co wiecej, mój synek, wówczas prawei 2-letni miał dziwne
zapalenie krtani (wg. pedaitry "mogące pochodzić od chemikaliów"). Mały
piesek drugich sąsiadów, którym stara wiariatka też zatruła tuje miał w tym
sammym czasie zapalenie krtani.

Konsultowałam u paru osób (życzliwych mi, znających się na ew. procedurachi
mogących mieć dobre pomysły), m.in. z inspekcji ochrony środowiska (akurat
mam dobre kontakty w tej branzy).

Niestety - wniosek był taki,że nic nie da sie zrobić, bo trzeba by nakryć ją
na gorącym uczynku.

Ja (i druga poszkodowana sąsiadka) postawiłam wzdłuż siatki płot lamelowy.

A właśnie całkiem niedawno ta stara wariatka się wyprowadziła (i powoli będą
się wpraowadzać nwoi sąsiedzi, których jeszcze nei znamy) ku naszej wielkiej
radości, bo chyba nie ma szans na drugą wariatkę z rzędu??

:-) Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-06-05 20:57:09

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eMonika" <mcb[malpa][@]pompy.N0SPAM.pl> napisał w wiadomości
news:d7vmof$s21$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d7uhn5$fgi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Miałam podobną sytuację 2 lata temu - sąsiadka polałą najprawdopodobniej
> Round-Upem (doraźna opinia ogrodników) moje tuje, bo jej rzekomo rzucały
> cień na dom (>
> Niestety - wniosek był taki,że nic nie da sie zrobić, bo trzeba by nakryć

> na gorącym uczynku.


Hm. Zmartwiłaś mnie. Ale proces poszlakowy może dałoby się wygrać. Ten
wariatem nie jest - inżynier budowlany mający firme budowlaną. Jego dom
graniczy z moją posesją. W styczniu wszedł bez mojej zgody na teren,
otynkował tę ścianę graniczną oraz ocieplił fundamenty styropianem, Po
fakcie podpisaliśmy umowę opiewającą na zgodę na te czynności w zamian za
wywiezienie gruzu z części rozebranego budynku w moim ogrodzie. Wywózł.
Ustne porozumienie zakładało również rekultywację zieleni /kilkanaście
zniszczonych paproci i przywiezienie mi 2 ciężarówek ziemi. Z ustnych
ustaleń się nie wywiązał. Natomiast umowa NIE zawierała zgody na
zawłaszczenie ok.2 m. mojego ogrodu w obrębie których został wylany murek
ochronny na styropian. Całość wynosi 11,5 m.dł. i ok. 30 cm. szerokości.
Facet prawdopodobnie ocieplił styropianem również całą ścianę, na co też nie
miał zgody, i pogrubił ją. Na razie nie chcę mu robić dziur w tej ścianie,
aby się przekonać. On jest nieuchwytny, jego żona "nie wie" czy kładli
styropian.
Zastanawiam się, czy w ramach rewanżu nie wybrać ziemi spod tej ściany na
powiedzmy - 3 m. głębokości i 50 cm. szerokości i przewieźć tam, gdzie jej
potrzebuję, odsłaniając przy okazji izolację fundamentów :). W końcu
izolacja przeciwwilgociowa też jest moja, bo na moim terenie ;). Oni też tam
na razie nie mieszkają
Jak myslicie?
Anka
> :-) Monika
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-06-05 23:08:15

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "Moon" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d7vpaf$isa$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Hm. Zmartwiłaś mnie. Ale proces poszlakowy może dałoby się wygrać.

zapomnij o tym.
to nie film.

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-06-06 10:27:09

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "Jurek" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Zastanawiam się, czy w ramach rewanżu nie wybrać ziemi spod tej ściany na
> powiedzmy - 3 m. głębokości i 50 cm. szerokości i przewieźć tam, gdzie
jej
> potrzebuję, odsłaniając przy okazji izolację fundamentów :). W końcu
> izolacja przeciwwilgociowa też jest moja, bo na moim terenie ;). Oni też
tam
> na razie nie mieszkają
> Jak myslicie?
> Anka
Pawlak( z kosą) scigał Kargula,gdy ten zaorał mu miedzę na trzy palce..W
Twojej sytuacji nawet zrównanie posesji sąsiada z ziemią wydaje się być
uzasadnione.Natomiast nie uzasadnione są słowa piosenki-"jak dobrze mieć
sąsiada" ;-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-06-06 18:44:56

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


> 1. Jak ratować żyjący jeszcze orzech?
> 2. Jak sądownie wziąć gnoja za dupę?
> Czyli jakie wykształcenie musi mieć biegły sądowy, który zrobi ekspertyzę,
> czym zostały potraktowane te orzechy?

Orzech jest drzewem owocowym - nie wymaga zgody na usuniecie.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-06-06 19:22:52

Temat: Re: Biegły sądowy?
Od: "JerzyN" <007_usuń_to@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elfir Dar'n'Ytta"
>> 1. Jak ratować żyjący jeszcze orzech?
>> 2. Jak sądownie wziąć gnoja za dupę?
>> Czyli jakie wykształcenie musi mieć biegły sądowy, który zrobi
>> ekspertyzę,
>> czym zostały potraktowane te orzechy?
>
> Orzech jest drzewem owocowym - nie wymaga zgody na usuniecie.

I tu się koleżanka myli, zależy od tego gdzie rośnie, może robić za
drzewo ozdobne.
:-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szczepienie klonów
Miłorząb dwuklapowy
czym opisujecie roslinki
Lawenda z nasion
Odpowiedzi na większość pytań o ogrodnictwie - zbudujmy wspólnie BAZĘ WIEDZY o OGRODACH

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »