« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-30 11:46:49
Temat: Bilobil pomógł czy nie ?Od kilku lat zauważam u siebie tendencję do zapominania o różnych rzeczach
:-(
Nie chodzi o jakieś sprawy, które utkwiły na stałe w pamięci tylko takie
drobne codzienne ... . Nie mogę dokończyć zdania bo zapominam jakiegoś
rzeczownika albo wiem, że coś miałem zrobić i jeśli tego nie zapisałem to
męczy, że coś ... a ja nie wiem co to miało być :-(
Próbowałem różnych specyfików, lecytynę i inne formula memmory :-) ale nie
pomagały.
Pewnego razu szarpnąłem się na Bilobil, i kuracja miesięczna (60 kapsułek 3
razy dziennie) chyba pomogła.
Niestety nie jestem tego pewien bo równocześnie zacząłem stosować trening
pamięci doradzony przez koleżankę - czytam książkę i streszczam każdy
rozdział z pamięci (do tej pory wystarczało mi czytać książkę i pamiętać
wrażenie o niej a nie dokładnie treść).
Czy Bilobil naprawdę pomaga i nie powinienem go odstawiać - ale on jest
drogi :-( ?
Czy sam trening wystarczy ?
--
----------------------------------------------------
--------
Przy odpowiedzi na priv proszę usunąć oczywiste 2 nadwyżki tekstu
----------------------------------------------------
--------
Sławek SWP
---------------------------------------------------
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
Zajrzyj na : http://teampoland.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-30 19:23:35
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?próbowałem w życiu wiele naturalnych preparatów, tandeta !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-30 19:44:40
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?Użytkownik aphex napisał:
> próbowałem w życiu wiele naturalnych preparatów, tandeta !
>
>
Nie mow tak. Nie wszystkie to tandeta.
Wiele naturalnych produktow ma medycznie
udokumentowane dzialanie, wieksze niz placebo.
Pozdrawiam.
kd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-30 20:30:05
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?On Sat, 30 Oct 2004 13:46:49 +0200, Sławek SWP
<s...@w...pl> wrote:
>Niestety nie jestem tego pewien bo równocześnie zacząłem stosować trening
>pamięci doradzony przez koleżankę - czytam książkę i streszczam każdy
>rozdział z pamięci (do tej pory wystarczało mi czytać książkę i pamiętać
>wrażenie o niej a nie dokładnie treść).
Mysle ze chodzi o te cwiczenia. Tez az bylam przerazona swoim
zapominaniem, rowniez roznych slow i ogolnie problemami typu brak
koncentracji i logicznego myslenia.
Jako ze studiuje, dosyc mi to przeszkadzalo :) Trafilam na ksiazke
"Pamiec na zawolanie" (Tony Buzan) i dosyc sie zdziwilam jak glowka
zaczela mi lepiej pracowac po cwiczeniach z tej ksiazki :) Polecam.
Buzan napisal zdaje sie pare ksiazek tego typu, nie wiem czy ta jest
najlepsza, ale w moim przypadku poskutkowala.
Generalnie chodzi o to, aby mozg/umysl (?) byl cwiczony, wazne jest
tez pamietanie o tym, ze nasz mozg ma dwie polkule mozgowe i jesli
chce sie cos konkretnego zapamietac - lepiej pojdzie, jesli uzyjemy
obu z nich.
Dodam jeszcze cos bardzo od siebie - wysypiaj sie.
Bilobil pewnie nie zaszkodzi, podobno milorzab japonski pomaga na
pamiec, ale trudno mi sie wypowiadac, bo nigdy regularnie przez
dluzszy okres nie stosowalam, popijam tylko czasami herbatke z jego
liscmi.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-11-01 10:47:04
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?Sat, 30 Oct 2004 22:30:05 +0200, na pl.sci.medycyna, Sabinka napisał(a):
>
> Bilobil pewnie nie zaszkodzi, podobno milorzab japonski pomaga na
> pamiec, ale trudno mi sie wypowiadac, bo nigdy regularnie przez
> dluzszy okres nie stosowalam, popijam tylko czasami herbatke z jego
> liscmi.
Też miałam wątpliwości czy zażywać, bo nagłego oświecenia nie doznałam, ale
zaczęłam podawać go 85-letniej cioci i poprawę zauważyli nawet wszyscy
znajomi!
Są też kropelki, są tańsze i mocniejsze, ale niesmaczne.
--
pozdrawiam
MEva :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-11-02 18:30:42
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?>> próbowałem w życiu wiele naturalnych preparatów, tandeta !
>
> Nie mow tak. Nie wszystkie to tandeta.
> Wiele naturalnych produktow ma medycznie udokumentowane dzialanie, wieksze
> niz placebo.
>
Ja tam pije herbatke z ginkgo biloba...
Przynajmniej jest smaczna!
A czy dziala na pamiec, to nie wiem, bo nie mialem nigdy klopotow z
pamiecia.
A co do treningu to oprocz (albo zamiast) streszczania ksiazek polecam grę w
szachy! :)
Szachysta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-11-02 19:48:39
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?On Tue, 2 Nov 2004 19:30:42 +0100, "Szachysta"
<s...@p...onet.pl> wrote:
>Ja tam pije herbatke z ginkgo biloba...
>Przynajmniej jest smaczna!
Tez juz rozne pijalam, zazwyczaj smaczne (tak jak te z zenszeniem),
ale nie jestem przekonana co do jakosci tych leczniczych dodatkow
dodawanych do herbaty (najczesciej zielonej). Kiedys pijalam herbatki
z Vitaxu z zenszeniem albo ginkgo biloba i wydawalo mi sie, ze super
na mnie dzialaja, _zaraz_po_wypiciu_ czulam sie "zdolniejsza
umyslowo", ale to chyba herbata zielona tak dzialala, bo z tego co
slyszalam to zenszenie i milorzaby dzialaja jak sie je przez dluzszy
czas systematycznie pije. Ale co pomoglo to pomoglo :)
Ostatnio zwykla zielona herbata najlepiej mi pomaga w nauce.
>A czy dziala na pamiec, to nie wiem, bo nie mialem nigdy klopotow z
>pamiecia.
Ginkgo b. podobno pomaga w dotlenianiu mozgu, moze o to chodzi?
I ogolnie podobno poprawia krazenie, zapobiega podobno np. ziebnieciu
konczyn.
>A co do treningu to oprocz (albo zamiast) streszczania ksiazek polecam grę w
>szachy! :)
Napewno masz racje, mysle ze i np. rozwiazywanie krzyzowek dobrze
robi. Mysle tez, ze wazne jest aby uzywac glowy do roznych celow :) Bo
ja przeciez jakiegos zastoju kompletnego nie mialam, uczylam sie, ale
polegalo to na czytaniu roznych rzeczy i wkurzaniu sie ze do glowy nie
chce wchodzic (nudnych rzeczy niestety sie uczylam). Mysle, ze wazne
jest uzywanie obu polkul, szachy chyba temu sprzyjaja.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-11-02 22:11:45
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?On Mon, 1 Nov 2004 11:47:04 +0100, MEva <x...@x...pl> wrote:
>Sat, 30 Oct 2004 22:30:05 +0200, na pl.sci.medycyna, Sabinka napisał(a):
>>
>> Bilobil pewnie nie zaszkodzi, podobno milorzab japonski pomaga na
>> pamiec, ale trudno mi sie wypowiadac, bo nigdy regularnie przez
>> dluzszy okres nie stosowalam, popijam tylko czasami herbatke z jego
>> liscmi.
>
>Też miałam wątpliwości czy zażywać, bo nagłego oświecenia nie doznałam, ale
>zaczęłam podawać go 85-letniej cioci i poprawę zauważyli nawet wszyscy
>znajomi!
>Są też kropelki, są tańsze i mocniejsze, ale niesmaczne.
jaka nazwa?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-11-03 09:47:13
Temat: Re: Bilobil pomógł czy nie ?pewnie tinctura ginkgo bilobae
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |