Data: 2003-09-14 16:39:58
Temat: Re: Blaine i znudzone ludziki
Od: "izela" <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> > > > > > > > > Poczułem smutek i niesmak, jak to przeczytałem.
> > > > > > > > Witaj w domu..
> > > > > > > To smutne, ze niektorym dom kojarzy sie ze smutkiem
> > > > > > > i niesmakiem.
> > > > > > No, to rzeczywiście dziwne, że Ci się tak skojarzyło. :)
> > > > > Dom nigdy nie kojarzyl mi sie ze smutkiem i niesmakiem,
>
> > > > Dlaczego wiec napisalas o domu? Ze zwrotem witaj w klubie
> > > > sie spotkalem. Klub to najczesciej pewna wspolnota ludzi,
> > > > ktorych cos laczy - takze okreslone emocje, a te moga byc
> > > > rozne. Czasem sa one dobre, czasem zle.
> > > > Mozna nalezec do wielu klubow. Przez te wszechstronnosc
> > > > slowu "klub" nie da sie przypisac konkretnego znaczenia. Co
> > > > innego jesli idzie o slowo "dom".
> > > > Tutaj tez dla roznych ludzi moze miec rozne znaczenie, ale te
> > > > odczucia sa dosc konkretne, poniewaz zazwyczaj ma sie
> > > > jeden dom.
> > > > pozdrawiam
> > > > Greg
>
> > > Ja też poczułem smutek i niesmak, gdy przeczytałem:
> > > "przeczytałem w serwisie informacyjnym, że znaleźli się ludzie
> > > rzucający w jego klatkę jajami..."
> > > Poczułem wspólnotę z grupą, gdy ktoś napisał: "witaj w domu"
> > > Znaczyło to, że osób podobnie odbierających nierozumne,
> > > sterowane psychopatycznymi atawizmami zachowania
> > > rozwydrzonych jednostek rzutujących swoim postępowaniem
> > > na ocenę całej społeczności - jest więcej.
> > > A więc to nie cała społeczność rzuca w Blaine "współczesnego
> > > Houdini'ego" jajkami.
> > > Ci co nie rzucają i mają odwagę się do tego przyznać,
> > > Ci co odczuwają "smutek i niesmak" widząc gdy ktoś rzuca
> > > jajkami w człowieka tylko dlatego że chce realizować siebie
> > > Ci co widzą w "głupiej radosze" stronniczego nagłaśniania j.w.
> > > bez udzielenia obiektywnych wyjaśnień...
> > > więc Ci Ludzie "odczuwania smutku i niesmaku" stanowią
> > > wspólny DOM.
> > > dom który nie ma ścian i dachu
> > > dom który jest wolny jak myśl jest wolna
> > > a fundamentem tego domu jest CZŁOWIECZEŃSTWO. :-)
>
> > Dzieki- swietnie ujete.
> > No i jeszcze dodam(dla Greg'a), ze dom a nie klub dlatego, ze
> > dom jest mi blizszy;-) jako to najbezpieczniejsze miejsce na
> > swiecie pelne kochanych i kochajacych ludzi- chociaz czasami
> > ktos trzasnie drzwiami;)(co znaczy:
> > normalnie jak wszedzie, tez zdarzaja sie drobne konflikty), kurcze,
> > mam nadzieje, ze uzylam odpowiedniego okreslenia...
>
> > izela
> > > \|/
> > > re:
>
> Nawet Iselo gdybyś użyła "nieodpowiedniego okreslenia..."
> to przecież nie słowa (literki, znaczki) mówią, ale to co za nimi
> ukryte. Stąd zapewne zrodziło się popularne powiedzenie:
> "rozumiemy się bez słów" :-)
> zwróć uwagę na liczbę mnogą w tym powiedzeniu. ;)))
Powyzsze jest dowodem na to iz jednak uzylam odpowiedniego okreslenia- mozna
sie tu poczuc jak w domu;-)
izela
> \|/
> re:
>
>
|