Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "nawrocki" <p...@n...art.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Bliskość Boga
Date: Sun, 9 Mar 2003 09:52:18 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 64
Sender: w...@o...pl@pb116.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <b4evsu$ktl$2@news.onet.pl>
References: <7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb116.konin.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1047200478 21429 213.76.115.116 (9 Mar 2003 09:01:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Mar 2003 09:01:18 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:190009
Ukryj nagłówki
> Życzę wszystkim pięknym panią odwiedzającym mojego bloga dużo
> szczęścia ,miłości i wszystkiego najleprzego i dziekuje za życzenia
urodzinowe.
> Czwarty raz mi się tekst z kasował, jak pisałem, w kurzyło mnie to bardzo
bo
> nie wiem z jakiego powodu, wyskakuje jakiś błąd w programie. U Anonimowych
> Alkoholików się dowiedziałem, żeby przestać pić należy powierzyć swoją
wole i
> życie Sile Wyższej od nas samych jakkolwiek ją pojmujemy. Na pewno
niektórym
> alkoholika się to udało po przestali pić. Mi na razie nie, wczoraj w pracy
> kupiłem ćwiartkę wódki i wlałem do butelki coli i tak sobie tą mieszankę
> popijałem, stałem się bardziej rozmowny i nastrój mi się poprawił, wiec
> dokupiłem cztery piwa i byłem na haju. Moja próba kontrolowania picia
dzięki
> własnej woli nie udał się, tak jak nie udało mi się w życiu. Spieprzyłem
> wszystko, żyje na marginesie, nie potrzebny ,nieudacznik. Jedyny ratunek
widzę
> w powierzeniu się w całości Bogu, ale czy mi się uda? czy potrafię?
Niektórzy
> pomyślą, że się nawróciłem. Ale zawsze Buddę traktowałem jako kogoś do
kogo się
> modliłem jako dziecko niewinnie, bez wiedzy religijnej. Później jak
zacząłem
> chodzić na religie, przestałem wierzyć. Dopiero Buddyzm napełnił mnie
nadzieją,
> że jest to coś do czego się modliłem jako małe dziecko. Ten duch
wszechświata
> pełen miłości i współczucia z nieograniczoną mądrością. Twórca AA gdy
leżał w
> szpitalu na odtruciu alkoholowym i nie miał już żadnej nadziei, że wyjdzie
z
> nałogu, odczuł obecność Boga. Było to tak nagłe i mocne doświadczenie ,że
> przestał pić, był to cud. Po kilku miesiącach abstynencji, będąc w obcym
> mieście, po nie udanej transakcji handlowej ,miał wolne popołudnie, z
nawyku
> poszedł do baru napić się drinka .Ale zrozumiał, że w ten sposób wraca do
> nałogu, postanowił, że musi porozmawiać z innym alkoholikiem. Poszedł do
budki
> telefonicznej dzwonił gdzie popadło, w końcu się dowiedział gdzie mieszka
jakiś
> alkoholik poszedł do niego i zaczęli rozmawiać .Rozmawiali całą noc i nic
przy
> tym nie pili i to było pierwsze spotkanie Anonimowych Alkoholików.
'gdy trwoga, to do boga' - stwarzanie sobie wiary w boga i wiara w to, że
się na prawdę wierzy, jest jakimś paradoksem. żaden bóg nie jest ci w stanie
pomóc; on może być tylko lustrem, o które odbije się twoja wola.
--
nawrocki
(sms/mms/chat - 606989581)
____________________
www.nawrocki.art.pl - psycho circus project
|