Pewnego dnia, a było to Mon, 1 Mar 2004 17:07:43 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <p...@o...pl> i powiedziała:

> No dobrze,ale po co ten masaż?No i w czyim wykonaniu?pani Hani?????

Masaż jest po to, że jak klience się cyc rozjeżdża na boki, to
najpierw, zanim się kupi docelowy biustonosz, trzeba go doprowadzić do
właściwego kształtu. Masuje zwykle któraś z pań, mi akurat nie masowała,
bo podobnież nie było potrzeby ;-), kazała tylko dwa razy dziennie przez
tydzień poprzesuwać kilkadziesiąt razy tkankę tłuszczoną spod pachy,
żeby był lepszy kształt (Albercik, to działa!). Od razu też wolę rozwiać
złudzenia - to jak u lekarza, nie jest podniecające ;-)

Zuzanka

PS A w ogóle to, kobiety, panikujecie jak przed nocą poślubną ;-)

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.