cbnet napisał(a):

> > ... Niewatpliwie, gdybys sie postaral, to wiedzialbys, co mam
> > na mysli. Bo jesli Ty nie wiesz, ze zycie ludzkie to napotykanie
> > na coraz to nowe warunki (stwarzane samemu sobie, tworzone
> > przez innych i w ogole przez przyrode) przyczyniajace sie do
> > powstawania rozmaitych wrazen zmyslowych, mysli, przezyc itd.,
> > to zadne uzasadnienia nie pomoga Ci zrozumiec, ze tak jest istotnie.
>
> Wlasnie o to chodzi ze nie moge wiedziec tego co masz na mysli.
> (...)
> Mysle ze gdybys chcial to, byc moze kosztem ilosci informacji,
> bylbys w stanie przedstawiac 'uporzadkowana', spojna wiedze.
>

Wiesz, ze ty masz racje!? Moze rzeczywiscie kiedys wymysle prosty sposob na
wyjasnianie, ze to "warunki przyczyniaja sie do powstawania rozmaitych
wrazen zmyslowych..." Ale na razie musi byc tak, jak jest...

>
> Jaki jest pozytek z najznamienitszej i najtrafniejszej koncepcji
> ktorej _nikt_ nie potrafi pojac? - IMO niezbyt wielki.

Rzeczywiscie - pozytek zaden... ale na razie mow raczej za siebie, bo
"nikt" (w tym kontekscie) to zbyt "obszerne" pojecie.

> (...)
> W Twoich postach brakuje mi tej 'szansy', a nawet powiedzialbym
> - 'nadziei' na 'szanse'. :)

Tutaj byc moze masz calkowita racje, Ale to wiesz tylko Ty. :-)

>
> Pozdrawiam,
> Czarek

Wszystkiego dobrego. Pinopa