Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neost
rada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Tue, 20 Jan 2015 13:14:27 +0100
From: Trybun <i...@j...ru>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:31.0) Gecko/20100101 Thunderbird/31.4.0
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Bóg się cieszy
References: <c...@g...com>
In-Reply-To: <c...@g...com>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 22
Message-ID: <54be46a4$0$2661$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: user-188-33-97-248.play-internet.pl
X-Trace: 1421756070 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 2661 188.33.97.248:1332
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:690859
Ukryj nagłówki
W dniu 2015-01-20 o 06:41, glob pisze:
> ...Zaczynają o świcie. Zaraz po modlitwie jutrzenki. Owce beczą płaczliwie, kiedy
wąsaty kapłan z papierosem w kąciku ust chwyta je brutalnie za nogi, rzuca na ziemię,
odwraca racicami do góry i zanurza długi nóż w ich gardle. Według wykładni islamu
powinno się zwierzę ustawiać głową w kierunku Mekki - Świętego Miasta, ale to
technicznie niemożliwe, przecież zwierzę się wyrywa, kopie, rzuca.
>
> Patrzę na zarzynaną owcę, próbuję patrzeć.
>
> Bulgot, dziwne syczenie wydobywa się z rozcinanej tchawicy, mimo cierpienia oczy
owcy są nieruchome. Tak jak i kapłana. Małe owieczki czasem pędzą do zarzynanych
matek, gramolą się na ich drgające spazmatycznie ciała, próbują ssać cycki.
>
> Kapłan kat odpycha je kopniakami, mamrocze modlitwy, tłum zgromadzony naokoło
odpowiada religijnymi inwokacjami, dzieci wpatrują się w tryskającą na mury krew.
Śmieją się, klaszczą w dłonie.
>
> Potem te małe owieczki zarzyna się szybko, kilka krótkich kwików.
>
> Z krowami jest trochę ambarasu, to wielkie, silne zwierzęta. A najgorzej jest z
bykami. Nie ma żartów, podobno jeszcze bez głowy rzucają się tak mocno, że mogą zabić
nieostrożnych gapiów.
>
> Dlatego często przed poderżnięciem gardła, zarówno krowom, jak i bykom gruchocze
się nogi metalowymi prętami. Widziałem to raz. Kości wyskakują na wierzch przez
zwisające płaty poszarpanej skóry. Wycie jest takie, że aż balkony na całej ulicy
zapełniają się ciekawskimi. Bóg się cieszy.
>
> To jest święto Id al-Adha - drugie po ramadanie najważniejsze święto świata islamu.
Święto halal....
Czy się Bóg cieszy to nie wiadomo. Wiadomo jednak że Stwórca tak
urządził ten świat że aby jedno mogło egzystować to musi pożreć drugie.
A więc takie rozpaczanie nad szlachtowanymi zwierzakami jest trochę nie
na miejscu. A tak nawiasem, taki przemysłowy chów zwierząt rzeźnych,
praktykowany w kapitalizmie to dopiero bestialstwo.
|