Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.prz.rzeszow.pl!not-for-ma
il
From: "Cienki" <n...@r...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Bogaci i biedni
Date: Wed, 20 Jun 2001 15:30:30 +0200
Organization: Politechnika Rzeszowska
Lines: 32
Message-ID: <9gst31$249$2@lena.prz.rzeszow.pl>
References: <3...@n...vogel.pl> <9gspcc$q4$1@lena.prz.rzeszow.pl>
<P...@l...localdomain>
<3...@n...vogel.pl>
<P...@l...localdomain>
NNTP-Posting-Host: pe190.rzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: lena.prz.rzeszow.pl 993130401 2185 213.77.160.190 (21 Jun 2001 13:33:21 GMT)
X-Complaints-To: n...@p...rzeszow.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 21 Jun 2001 13:33:21 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:88652
Ukryj nagłówki
ludzie często ulegają stereotypom. mechanizm jest prosty: jak są głupi,
ufaja innym. im częściej słyszą jakąś opinię tym łatwiej ja zapamiętują (a
raczej w końcu ja zapamiętują) no i wtedy trzymaja sie jej jak tonacy
brzytwy. wydaje im się że sa mądrzejsi - w końcu maja jakąś wiedzę! to jest
samonapedzajacy sie mechanizm. taka reakcja łańcuchowa czy tam coś.
problem jedynie w tym, żeby rozróżnic co jest tylko kipskim stereotypem a co
nie.
a że większość ludzi to głupcy...
> > Hm, moze to malo inteligentne, ale z poprzednich watkow wylonil mi sie
> > negatywny obraz osob bogatych i chcialam sie dowiedziec, dlaczego wedlug
was
> > tak jest, ze wystarczy (glupio ; )) zapytac "Kogo mam wybrac: bogatego
czy
> > biednego", a od razu masa ludzi sie wypowie, ze bogaty to jest taki, a
> > biedny taki - jakby ich dokladnie znali.
>
> No bo taka właśnie taka jest potęga stereotypów. Podobnie jak bogactwo,
> tak samo atrakcyjność fizyczną uważa się za cechę negatywną ostatnimi
> czasy (wiadomo, suma urody i inteligencji jest stała).
>
nie zauważyłeś, że ostatnio żyje się inaczej niz opisuja w książkach? jakby
trochę szybciej? (...ja powoli czytam)
więc "ostatnimi czasy" stosuje się inne systemy wartościowania. nie ma czasu
na szczegóły (gdzie siedzi zresztą diabeł?). a jak ocenić kogoś w mgnieniu
oka jeśli nie na podstawie wyglądu?
oczywiście są wyjątki. n a w y m a r c i u ! ! !
cienki
|