Data: 2001-06-25 22:45:12
Temat: Re: Bogaci i biedni
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Valérie" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ha88i$co1$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
> news:9ha7eu$a5p$1@news.tpi.pl...
> >
>
> > W takim wypadku nie trzeba. Wystarczy wziąć długoterminowy kredyt w
> >banku,
> > pod zastaw mieszkania i spłacać 20 lat. Lepiej się to oplaci niż
> > wynajmowanie jakichś ciasnych klitek za 1000 zł.+ media. Na prowincji
> > mieszkania są znacznie tańsze ale z dobrą pracą gorzej. Tutaj też są
> jednak
> > wyjątki, bo np. lekarzom i nauczycielom przysługuje mieszkanie służbowe.
> > Dorrit
> >
>
> Dorrit zlituj sie :)
> żeby dostać kredyt musisz miec dochód - to raz
> jesli już dostaniesz kredyt na 20 lat to przy cenach mieszkań - tu np.
> Gliwice
> 2 pokojowe - ok. 60 tyś . spłacasz miesięcznie +odsetki 800 zł.( to wersja
> optymistyczna) + czynsz + media razem wychodzi około 1200 zł.
> Myślisz ze sferę budżetową na to stać? Owszem językowców może tak - przy
> zalożeniu, że odbębniają etat w szkółce i dalej lecą w prywatę - wracają
do
> domu po 12 godzinach pracy - gdzie efektywnosc? ( to pytanie retoryczne )
> więc na razie pozostaje mi wynajem ,czyli 600 stówek ( ze wszystkim )
>
600 zł ze wszystkim, to b. tanio w porównaniu z cenami w Krakowie. Wszystko
oczywiście zależy od zarobków. W sferze wysoko wykwalifikowanych pracowników
budżetówki, urzędasów pomijając, rzeczywiście jest ciężko.
Dorrit
> pozdrawia
>
> Valérie
>
>
|