Data: 2011-06-16 08:07:01
Temat: Re: Bogatego stać.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:itcdal$tb6$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2011-06-16 09:55, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:8b84uw0jaqxr.18evor1al8qzd$.dlg@40tude.net...
>>> I co, nie mówiłam? :->
>>> http://www.fakt.pl/Pokazali-smierc-bogacza-na-ekrani
e,artykuly,106353,1.html
>>>
>>> --
>>> XL
>>
>> Trywializujesz Ixi,
>>
>> Pratchett, to w sumie niesamowity facet (zamieszczałam tu kawałki jego
>> tekstów), z niezłymi i bardzo celnymi przemyśleniami. Ma Alzheimera i
>> .... nie dziwię się jego zainteresowaniem godnym końcem życia
>
>
> hehe, zatrybilas 1 w zyciu ksiazke dla dzieci i nie dziwe sie, ze jej
> autor jest dla ciebie niesamowity, jednak musze cie zmartwic, ze
> prawdopodobnie jestes bardzo osamotniona w tej opinii.
> Nawet moja gimnazjalna bratanica powiedziala, ze ksiazka i film sa na
> podobnym poziomie co teletubisie.
> Watpie, zeby to bylo dla ciebie jakos specjalnie opiniotworcze, ale moze
> wezmiesz choc ciut na wstrzymanie z promocja takiej grafomanii ;)
>
Słoneczko drogie i film i książka, na podstawie której powstał, to wczesna
twórczość Pratchetta.
Poczytaj może (i to sam) późniejsze, może się zdziwisz.
MK
|