Data: 2011-06-16 08:42:00
Temat: Re: Bogatego stać.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:itcf29$1hb$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2011-06-16 10:19, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
>> news:itcdsq$uk9$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2011-06-16 10:07, Vilar pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
>>>> news:itcdal$tb6$1@speranza.aioe.org...
>>>>> W dniu 2011-06-16 09:55, Vilar pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:8b84uw0jaqxr.18evor1al8qzd$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> I co, nie mówiłam? :->
>>>>>>> http://www.fakt.pl/Pokazali-smierc-bogacza-na-ekrani
e,artykuly,106353,1.html
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> --
>>>>>>> XL
>>>>>>
>>>>>> Trywializujesz Ixi,
>>>>>>
>>>>>> Pratchett, to w sumie niesamowity facet (zamieszczałam tu kawałki
>>>>>> jego
>>>>>> tekstów), z niezłymi i bardzo celnymi przemyśleniami. Ma Alzheimera i
>>>>>> .... nie dziwię się jego zainteresowaniem godnym końcem życia
>>>>>
>>>>>
>>>>> hehe, zatrybilas 1 w zyciu ksiazke dla dzieci i nie dziwe sie, ze jej
>>>>> autor jest dla ciebie niesamowity, jednak musze cie zmartwic, ze
>>>>> prawdopodobnie jestes bardzo osamotniona w tej opinii.
>>>>> Nawet moja gimnazjalna bratanica powiedziala, ze ksiazka i film sa na
>>>>> podobnym poziomie co teletubisie.
>>>>> Watpie, zeby to bylo dla ciebie jakos specjalnie opiniotworcze, ale
>>>>> moze wezmiesz choc ciut na wstrzymanie z promocja takiej grafomanii ;)
>>>>>
>>>>
>>>> Słoneczko drogie i film i książka, na podstawie której powstał, to
>>>> wczesna twórczość Pratchetta.
>>>> Poczytaj może (i to sam) późniejsze, może się zdziwisz.
>>>>
>>>> MK
>>>
>>> Wiem, ze na pewno pozaluje tego pytania, ale kij tam, kto by chial byc
>>> cale zycie zawsze tylko ostrozny:
>>> - ktory tom?
>>>
>>
>> Proponuję Naukę Świata Dysku, serio (3 tomy).
>> Mnie najbardziej podpasował drugi (psychologia/filozofia/Bóg).
>> Tobie może, hmm... pierwszy (kosmologia/astronomia), trzeci (Darwin)? W
>> sumie nie wiem co Cię interesuje,
>>
>> MK
>
> Pierwszy chyba kiedys przekartkowalem.
> Pamietam, ze reprezentacja wszelkich jakichs uniwersalnych zagadnien byla
> dosc prymitywna, ale tak jak wspomnialem, tylko przekartkowalem.
> Po egzaminach zerkne na pozostale, choc chyba rozumiem juz twoja
> fascynacje tym obszernym belkotem.
> Prawdopodobnie dosc dobrze koresponduje z twoja zdolnoscia abstakcyjnego
> rozumowania i dosc ograniczonym zasobem wiedzy.
> Bo nawet jesli masz tam jakas wiedze, ktorej dotad nie ujawnilas, to
> przykro mi, ale niestety z jej uzytkiem na potrzeby wnioskowania jest u
> ciebie stasznie slabiutko.
> Aby nie nadwyrezac moze wzajemnej antypatii to byc moze wrocimy kiedys do
> tej rozmowy jak juz poniose prawdopodobnie przykra konsekwencje swojego
> zapytania o te tomy ;)
I potraktuj takiego gnoja jak człowieka,
mam za swoje
Ale obiecuję, że więcej nie będę,
MK
|