Data: 2011-06-16 10:16:22
Temat: Re: Bogatego stać.
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:itck1j$4er$1@node2.news.atman.pl...
> Redart- czytałem, wiem o co chodzi. Tyle, że Ty uznałeś to za coś
> odkrywczego. Ja- pokazuję, że w tym nie ma nic- oprócz interesów różnych
> lobby. No dobrze: ktoś chce popełnić samobójstwo. Wchodzi na most.
> Ostatnio
Tak sobie myślę, że może powinieneś sobie uświadomić, że to zupełnie
normalne,
że świat jest napędzany przez interesy różnych grup. NORMALNE.
I że ty także jesteś reprezentowany przez jakichś lobbystów. A Ty ciągle
kontestujesz, jakbyś przyleciał z innej planety.
> Wykaż mi różnicę- dlaczego nie zmieniamy prawa, które np w takiej sytuacji
> nakaże snajperowi "bezbolesne ściągnięcie gościa z mostu? A może na jego
> życzenie wyrażone w obecności świadków- należy go tam zawieść i
> wytłumaczyć, jak ma skoczyć, żeby go jak najmniej bolało? Może podać mu
> morfinę?? To DOKŁADNIE ta sama sytuacja, co omawiana.
czysta erystyka (BTW: terminu 'erystyka' nauczyłem sięod Ciebie - to Ty
mnie zmotywowałeś kiedyś do sięgnięcia do wikipedii pod to hasło,
bo mi kiedysto zarzuciłeś)
różnica między snajperem a eutanazją jest mniej więcej taka,
jak między zasypianiem w czystej pościeli (z małżonką) a zasypianiem
w odpadach z rzeźni. W każdym bądź razie w tym zestawieniu,
które proponujesz różnica między eutanazją a zasypianiem
mi się zaciera. I naprawdę nie jestem pewien, czy w ogóle
rozumiesz, o czym ja teraz mówię.
|