Re: Ból głowy i nudności po czekoladzie- kamienie żółciowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2005-08-06 11:40:57

Temat: Re: Ból głowy i nudności po czekoladzie- kamienie żółciowe
Od: "Leslaw Bidzinski" <l...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Szanowny Panie,
Bardzo dobrze ze specjalista tak Panu poradzil.
Niech Pan sie uda do dobrego zielarza i pradopodobie bedzie mogl Panu
uratowac woreczek. Wszystkie organa wewnetrzne sa nam potrzebne i nie nalezy
ich usuwac! Jedynie wtedy gdy jest to absolutnie konieczne. Niech Pan sie
spyta kogos z usunietym woreczkiem czy nie wolalby go miec.
Zycze powodzenia i bardzo bylbym zainteresowany tym czy Pan poslucha mojej
porady.

Zielarz a Anglii

L. Bidzinski SNHS.,MBRCP.,MIRCH

--
----------------------------------------------------
This mailbox protected from unsolicited email by Spam X-terminator
from StompSoft http://www.stompsoft.com
"kinky" <w...@b...net> wrote in message
news:1123271749.686341.203770@z14g2000cwz.googlegrou
ps.com...
Od kilku lat jestem uczulony na czekoladę. Nie od razu, lecz dopiero
na drugi dzień odczuwam ból głowy i nudności, które utrzymują
się przez cały dzień, a czasami nawet dłużej.
Niedawno, zupuełnie przypadkowo przy badaniu USG jamy brzusznej,
lekarz odkrył u mnie kamienie żółciowe.
Nigdy nie miałem ataku, ostrego bólu itp., więc nie łączyłem
uczulenia na czekoladę z kamieniami żółciowymi. Lekarz twierdzi,
że moja tolerancja na produkty spożywcze będzie maleć aż w końcu
będę mógł jeść tylko suchą bułkę i pić wodę o ile nie usunę
sobie woreczka żółciowego.
Wybrałem się do chirurga aby umówić się na termin laparoskopowego
usunięcia woreczka. Chirurg, podobno jeden z najlepszych specjalistów
w Warszawie od woreczka żółciowego, zadał mi proste pytanie: "Czy
ma pan ataki bólu woreczka? Jeśli nie to można z tym żyć. Niech
pan przyjdzie, gdy zaczną się ataki."
Oczywiście byłem bardzo zadowolony z takiej porady, ale czy dobrze
robię odkładając operację?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-08 13:29:37

Temat: Re: Ból głowy i nudności po czekoladzie- kamienie żółciowe
Od: "Leslaw Bidzinski" <l...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Jest mnostwo tzw. "przepisow" na leczenie kamieni ziolciowych, ale znakomita
wiekszosc to jedynie dorazna pomoc lub calkowicie bezwartosciowe procedury.
Ponizej podaje Panu recepte w jezyki lacinskim (kazdy zielarz bedzie
wiedzial o co chodzi)

Mieszanka wyciagow ziolowych:

1. Dioscorea villosa - 2 czesci.
2. Peumus boldo - 2 czesci.
3. Valeriana off. - 2 czesci.
4. Chelone glabara - 1 czesc.
5. Leptandra virgin. - 1 czesc.
6. Chionanthus virgin - 1 czesc.

Dawkowanie:
Waga ciala do 75 kg - 5 ml 3 razy dizennie.
Powyze 75 kg 7.5ml 3 razy dziennie.

Zycze powodzenia i niech Pan mi napisze jak Panu idzie.

L. Bidzinski

--
----------------------------------------------------
This mailbox protected from unsolicited email by Spam X-terminator
from StompSoft http://www.stompsoft.com
"kinky" <w...@b...net> wrote in message
news:1123400694.059777.263950@g44g2000cwa.googlegrou
ps.com...
Dziękuję za radę. W przyszłym tygodniu wybieram się do Przychodni
Braci Bonifratrów w Warszawie. Wiem, że sprzedają tam zioła i
robią leki na zamówienie. Mam nadzieję, że to pomoże.

Czytałem o różnych domowych sposobach płukania kamieni
żółciowych. Jedna kuracja szczególnie utkwiła mi w pamięci. Jest
to metoda dr Hulda Clarke.
Czy słyszał Pan o niej? Polega to na przygotowaniu roztworu soli
Epsoma, którą pije się przed pójściem spać. Przed zaśnięciem
pije się jeszcze roztwór oilwy z oliwek z grejfrutem. Jako że z
oliwą w żołądku ciężko zasnąć, można wziąć coś na sen-
polecane tabletki Orthine (nie znam osobiście).
Na drugi dzień podobno rozpuszczone kamienie wydala się wraz ze
stolcem.

Pozdrawiam