Data: 2002-11-27 18:00:20
Temat: Re: Bol korzonkow
Od: " Przemo" <s...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Josef Morko <j...@g...net> napisał(a):
> On Tue, 26 Nov 2002 10:30:24 +0100, "Marta Wielechowska"
> <m...@w...com.pl> wrote:
>
> >Czesc, dotychczas bylam tylko czytelniczka a teraz prosze o pomoc.
> >Poratujcie cierpiaca na bole korzonkow. Co zrobic aby szybko wydobrzec,
> >tylko bez lezenia w lozku bo to obecie niewykonalne.
> >Pozdrawiam Marta
> >
> >
>
> Dobre sa zastrzyki domiesniowe z wysokodozowanych witamin z grupy B,
> czyli B1 i B12 ewtl. do tego B6. Sa odpowiednie preparaty na rynku.
> Wazne jest, aby dawka byla odpowiednio wysoka, tzn. przynajmniej 100
> mg witaminy B1 i 1mg (czyli 1000 gamma) witaminy B12, inaczej nie
> dziala! Dostaje sie to wszystko domiesniowo raz dziennie, serie 10
> zastrzykow.
> Nie obawiaj sie przedawkowania, co za duzo zostanie po prostu
> wysiusiane.
> Z niemieckich preparatow wpada mi na mysl milgamma N, Neurobion, albo
> Neuro-Ratiopharm, na pewno sa jakies polskie podobne na rynku.
>
> Zycze szybkiej poprawy!
>
> Waldek
Witam!
Nie mogłem się powstrzymać od skomentowania stosowania wit. B12 w bólu
korzonków. Na pewno większość neurologów nie zgodzi się ze mną, ale:
- nie ma żadnych naukowych dowodów potwierdzających skuteczność tej witaminy
w bólu korzonków
- jedynym słusznym wskazaniem do jej stosowania jest niedokrwistość z
niedoboru tej witaminy ( najlepiej preparaty hydroksykobalaminy np. Aquo-
Cytobion lub Hydroxo 5000 a nie cyjanokobalaminy )
Mój profesor kiedyś mawiał: "Skuteczność witaminy B12 w bólu korzonków polega
na tym, że iniekcje tej witaminy są tak bolesne, że pacjent zapomina o bólu
korzonków". Pozdrawiam
Przemek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|