Data: 2006-03-26 17:49:08
Temat: Re: Bol kregoslupa
Od: "Sebastian Biały" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rosanna" <rosanna@REpocztaMOVonet..pl> napisał w wiadomości
news:Xns979286BCB876Frosanna@62.87.244.35...
> Witam!
>
> Szanowni Grupowicze bardzo prosze o rady. Moj TZ ma bole kregoslupa, ktore
> utrzymuja sie juz od trzech dni i dzisiaj niestety czuje ich nasilenie.
> Wczesniej rowniez miewal podobne problemy, mniej wiecej dwa tygodnie temu
> nie mogl zwlec sie rano z lozka, z powodu uporczywego bolu. Przyczyna
> prawdopodobnie jest dlugotrawale siedzenie przed komputerem, ktorego
> niestety nie moze ograniczyc, bo taki charakter Jego pracy. Bardzo prosze
> o
> porade, jakie cwiczenia sa najkorzystniejsze na zregenerowanie kregoslupa,
> czy polecacie basen, a szczegolnie bicze wodne. Czy no-spa na
> rozkurczenie,
> jest wskazana w takich sytuacjach, jak dzisiejsza, kiedy narzeczony czuje
> jakby zesztywnienie calego kregoslupa, a moze polecacie jakis inny lek?
> Jakie badania nalezy zrobic, do jakich lekarzy sie udac? Narzeczony czuje
> bol w czesci ledzwiowej kregoslupa, bol promieniuje w kierunku prawej
> nogi,
> odczuwa rowniez bol w prawej lydce i ma poczucie napiecia w kregoslupie.
> Narzeczony za tydzien wyjezdza na trzymiesieczna delegacja, gdzie praca
> bedzie jeszcze bardziej uciazliwa, czy w ciagu tygodnia moze jakos
> poprawic
> swoja forme, jakie cwiczenia polecacie?
>
> Bede wdzieczna za wskazowki. Z gory dziekuje i pozdrawiam.
>
> Rosanna
>
Witam serdecznie!
Twój facet ma problem, bo takie problemy często wymagają dłuższej terapii, a
prawie zawsze wymagają ostrożności przez całe życie (jak wy będziecie to
robić ?!!!).
A tak poważnie:
Bez badania TK, lub MRI (tomograf lub rezonans) nie można jednoznacznie
stwierdzić czy problem związany jest z dyskiem, czy tylko ze strukturami
kostnymi, lub np torebą stawową stawów międzykręgowych - więc dla świątego
spokoju należy przyjącć dla bezpieczeństwa, że to dysk.
Terapia rzeczywiście jest trochę dłuższa (choć nie trwa miesiącami), jednak
wymaga wyłączenia pacjenta z przyjmowania niekorzystnych pozycji - czyli w
jego przypadku z pracy (co pewno jest niemożliwe).
W nagłych zaostrzeniach objawów, choć nie tylko wówczas, najlepiej położyć
się głołym brzuchem na stole bez obrusa (by skóra brzucha naturalnie
zapobiegała przesuwaniu się ciała w dół). Ułożenie jednak musi być takie, by
przednie górne kolce biodrowe (te kostki wystające po bokach brzucha z
miednicy) opierały się o osłoniąty grubym kocem (dla wygody) brzeg stołu, a
cała reszta - miednica i nogi - zwisały poza stołem na dół. Uginając nogi w
kolanach musi czuć, że one swym ciężarem rozciągają mu biernie kręgosłup,
"otwierając" go ku tyłowi - ale musi być i te otwieranie i rozciąganie, samo
wygięcie ku tyłowie - nie wystarczy.
UWAGA
1. Ciało musi być bezwzględnie rozluźnione - brzuch, plecy i pośladki -
luźno. Jeśli rękami będzie się zbyt mocno trzymał stołu - napnie (może nawet
nieświadomie) plecy i nic z tego nie będzie. Jeśli nie będzie miał koca -
będzie go to bolało, efektem czego będzie napinał brzuch - a to pociągnie za
sobą napięcie grzbietu i znów nic z tego.
2. Musi być zachowana pozycja leżenia na brzuchu - nie kmbinować przypadkiem
tego w leżeniu na plecach bo będzie gorzej
3. Na siedząco nie może wyginać kręgosłupa lędźwiowego (dolnego odcinka) ku
tyłowi!
a) na fotelu, kanapie.... : sziedzieć tyłkiem jak najgłębiej, by kręgołup
był cały oparty
b) na krześle przy kompie : podnieść monitor wyżej i trzymać prostą
postawę, lub też siąść bardzo głąboko i się oprzeć, lub kukpić
krzesło-klęcznik (które z czasem peno nadwyręży łękotki, lecz na kręgosłup
pomoże), na którym łatwiej trzymać prosty kręgosłup.
Ewentualnie może sią położyć na łóżku na brzuchu z wielką górą kołder itp
pod brzuchemn, tak by z jednej strony tułów, a z drubie - miednica i nogi ,
rozciągały mu kręgołup. PCo jakieś 5 minut ktoś musi mu wyciągać stopniowo
jakieś kołdry spod brzucha wypłaszczając go, lecz on musi wówczas pilnować,
by nie kompresować kręgosłupa - czyli za każdym takim razem delikatnie, w
niewielki kawałek przenieść brzuch w przód (parę cm).
Jeśli by cokolwiek sprawiało bół - ZAPRZESTAć.
Wracając do humorystycznej części - pozycja "klasyczna" z dodatkowo
wyprostowanymi (jego) ręka winna być całkiem OK.
Poważnie:
Takie ćwiczenia ale nie na prostych rękach a np na łokciach są wskazane
(choćby i profilaktycznie), lecz po ustaniu dolegliwości. Najlepiej tak by
nie odrywać (zbytnio) pępka od podłoża.
Pozdrawiam - Sebastian
|